To był jeden z większych przemytów narkotyków na teren naszego kraju w tym roku. 44-latek, który przemycił do Polski ok. 32 kg amfetaminy i heroiny oraz 5 tys. tabletek ekstazy, został zatrzymany w Olszynie. Narkotyki ukrył w samochodzie.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego KGP zatrzymali mężczyznę w sobotę, kilka minut po przekroczeniu przez niego granicy. Mieszkaniec Dolnego Śląska ukrył przemycany towar w samochodzie, w specjalnie na ten cel przygotowanych schowkach. Funkcjonariusze znaleźli tam narkotyki o hurtowej wartości prawie 400 tys. zł. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli również 25 tys. zł. i 260 euro.

- Znalezione w samochodzie paczki zawierały 31 kg amfetaminy, prawie kilogram heroiny oraz paczki z tabletkami ekstazy - powiedział Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.

44-latek usłyszał już zarzut "wewnątrz wspólnotowego nabycia i przewozu na terytorium Polski znacznej ilości środków odurzających", za co grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj sąd tymczasowo aresztował podejrzanego przemytnika na trzy miesiące.

- Poprzez zatrzymanie tego człowieka, zniszczono jeden z kanałów przerzutowych narkotyków na teren naszego państwa - zaznaczył Sokołowski.

To był jeden z większych przemytów w tym roku

Przemyty z krajów UE

Funkcjonariusze z CBŚ, rozpracowując działania dilerów narkotykowych na terenie południowo-zachodniej Polski, natrafili na ślady zorganizowanej działalności przestępczej w woj. opolskim.

Ustalili, że na terenie Opolszczyzny i województw z nią sąsiadujących przestępcy wprowadzają do obrotu znaczną ilość środków odurzających, z których część może pochodzić z przemytu.

Podczas śledztwa CBŚ natrafiło na ślad mężczyzny, który przemycał narkotyki z krajów Unii Europejskiej. Ze względu na obszar działania przestępców, do współpracy włączono policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Dzięki temu udało im się zatrzymać 44-letniego przemytnika.

Źródło: tvn24.pl, policja.pl