Już 13 stycznia XVI Finał Wielkiej orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem zagrają dla dzieci ze schorzeniami laryngologicznymi. - Wreszcie spełni się moje marzenie, żeby być w wielu miejscach na żywo - cieszy się Jurek Owsiak. Po raz pierwszy WOŚP będzie można zobaczyć na antenie TVN.
Ta styczniowa niedziele zapowiada się dla organizatora akcji bardzo pracowicie. - Ruszamy o godz 9.30 rano. Witamy się na Helu, na najbardziej odległym zakątku Polski albo początku Polski - mówił o swych planach Owsiak. Ale to dopiero pierwszy punkt podróży. Dzięki pomocy Marynarki Wojennej Owsiak pojawi się jeszcze w Gdańsku, Wrocławiu i na koniec, o godz. 20.00 w Warszawie, aby odpalić światełko do nieba.
"Finał z głową"
Pomoc dzieciom przyświeca od początku działaniom WOŚP. Do tej pory Fundacja zajęła się wzrokiem, słuchem i bezdechem u noworodków. Tym razem będzie walczyć między innymi schorzeniami gardła u noworodków i małych dzieci.
Dzięki akcji polskie szpitale zostaną doposażone w specjalistyczny sprzęt, który będzie nie tylko leczył, ale także pomagał wykryć schorzenia we wczesnym stadium.
XVI finał oficjalnie będzie przebiegał pod hasłem "Finał z głową" - czyli pospolite ruszenie nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Jak zwykle będą panowały te same zasady. Pieniądze będą zbierali wolontariusze, odbędą się też licytacje. Po rocznej przerwie wraca złote serduszko, pod młotek pójdą też złote karty telefoniczne.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24