Jest notatka dotycząca tego, że grupa Urbańskiego próbowała się umawiać w KRS za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości. To szokujące - mówi minister skarbu Aleksander Grad. To właśnie sąd rejestrowy ostatecznie zdecyduje, kto jest prezesem TVP, ale według ministra stanowisko Piotra Farfała, p.o. prezesa TVP w sporze ze starym zarządem jest spójne.
Minister Grad w poniedziałkowej "Kropce nad i" wyraźnie podkreślił, że wprowadzenie komisarycznego zarządu nie leży w jego kompetencjach. Zatem co dalej? Kto ma skończyć z dwuwładzą w TVP? Kto jest szefem? - Chciałbym to stwierdzić, ale prawo mi nie pozwala powiedzieć kto ma rację. Rozwiąże to sąd rejestrowy - powiedział minister.
Ciekawa sytuacja
Spór toczy się o to czy rada nadzorcza może czy nie może podejmować decyzji w niepełnym składzie i w związku z tym czy podjęta przez nią decyzja o powołaniu Piotra Farfała jest zgodna z prawem. Minister Grad przypomniał, że Rada już podejmowała decyzje w niekompletnym składzie. - Tak podjęto decyzję dotyczącą powołania pana Andrzeja Urbańskiego na szefa TVP- powiedział.
Samo nazwisko Urbańskiego padło z ust ministra Skarbu jeszcze w innym kontekście. Chodzi o audyt w TVP, który jak wyraził nadzieję Grad "zostanie odtajniony przez nowy zarząd" by wszyscy mogli się dowiedzieć jak była zarządzana TVP. A jak była? - Telewizja za Urbańskiego była źle zarządzana, a pieniądze publiczne były źle wydawane - powiedział minister.
Kurator zamiast komisarza
Aleksander Grad skrytykował także zachowanie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który w sporze z Farfałem poparł Urbańskiego. - Przewodniczący nie ma prawa organizować konferencji i stwierdzać kto jest szefem TVP. Taką opinię wypowiadać może cała rada, a nie jedna osoba - mówił Grad.
Minister Skarbu uznał też autorytet prof. Stanisława Sołtysińskiego, autora kodeksu spółek handlowych. Opnia profesora na łamach "Gazety Wyborczej", korzystna dla nowego zarządu stwierdza, że "[...] Rezygnacja jednego członka nie pozbawia rady nadzorczej prawa do podejmowania decyzji [...] I zgodnie z prawem szefem TVP jest Piotr Farfał". - Profesor Sołtysiński jest wybitnym prawnikiem i na pewno wie co mówi - ocenił Grad.
Aleksander Grad kilkakrotnie podkreślał, że nie może rozstrzygać w kwestiach związanych z sytuacją przy Woronicza, ani wprowadzić do TVP komisarza. - Czy to, co zrobiła rada nadzorcza, zostało zrobione zgodnie z prawem rozstrzygnie KRS, a nie KRRiT ani ministerstwo skarbu - podkreślał minister. A co może skarb państwa? - Jeśli tygodniami KRS tego nie rozstrzygnie Kodeks Cywilny w art. 7 przewiduje ze prokurator może wnioskować o wprowadzenie do spółki kuratora. A ja jestem gotów o to wnioskować - zapowiedział Grad.
- Grający w piłkę na podwórku, mówi się że ktoś zakiwał się na śmierć, bo już nie wiedział w którą stronę biegnie i uderzył głową w mur. I tutaj wyraźnie widać, że towarzystwo się zakiwało - podsumował sytuację w państwowej telewizji minister skarbu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24