W artykule zatytułowanym "Nowe twarze, ta sama polityka" brytyjski tygodnik najwięcej miejsca poświęca zmianie na stanowisku ministra finansów. Jak ogłosił w środę premier, Jacka Rostowskiego zastąpi na tym stanowisku Mateusz Szczurek.
"The Economist" zwraca uwagę, że Rostowski ceniony był przede wszystkim za przeprowadzenie polskiej gospodarki przez kryzys i uniknięcie recesji. To jednak koniec "dobrych dni" - czytamy w tygodniku. Tempo wzrostu gospodarczego, które wcześniej budziło podziw, obecnie zwolniło. Polacy mają także dosyć polityki oszczędności zaaplikowanej przez rząd, nie spodobał im się również plan przeniesienia pieniędzy z OFE do ZUS-u w celu poprawienia sytuacji finansów publicznych - argumentuje tygodnik. Jak twierdzi "The Economist" Tusk musiał w tej sytuacji użyć drastycznych środków.
UE uratuje Platformę?
Nominację Mateusza Szczurka tygodnik nazywa "niespodziewaną". Przytacza również opinie, że nowy minister finansów będzie głównie wykonywał polecenia płynące z Kancelarii Premiera.
Czy nowa drużyna ministrów wzmocni Platformę Obywatelską? "The Economist" przypomina, że obecnie w sondażach prowadzi PiS, jednak Donald Tusk wciąż ma jeszcze czas do wykorzystania. "Kolejne wybory dopiero w 2015 r., więc premier ma jeszcze ponad rok na poprawę działania rządu i swojego własnego przyblakłego wizerunku" - czytamy w artykule. Pomóc w tym mogą, zdaniem "The Economist", środki przyznane nam szczodrze przez UE. "To rzadki przypadek przywódcy, dla którego Bruksela jest zbawieniem" - podsumowuje tygodnik.
Autor: kg / Źródło: The Economist