Czy nowa drużyna ministrów wzmocni Platformę Obywatelską? - zastanawia się "The Economist". Prestiżowy brytyjski tygodnik podkreśla, że choć najnowsze sondaże dają przewagę PiS, czas może działać na korzyść Donalda Tuska. Premier ma bowiem jeszcze dwa lata do kolejnych wyborów, a jego przygasły wizerunek mogą poprawić znacząco fundusze unijne. "To rzadki przypadek przywódcy, dla którego Bruksela jest zbawieniem" - czytamy w "The Economist".
W artykule zatytułowanym "Nowe twarze, ta sama polityka" brytyjski tygodnik najwięcej miejsca poświęca zmianie na stanowisku ministra finansów. Jak ogłosił w środę premier, Jacka Rostowskiego zastąpi na tym stanowisku Mateusz Szczurek.
"The Economist" zwraca uwagę, że Rostowski ceniony był przede wszystkim za przeprowadzenie polskiej gospodarki przez kryzys i uniknięcie recesji. To jednak koniec "dobrych dni" - czytamy w tygodniku. Tempo wzrostu gospodarczego, które wcześniej budziło podziw, obecnie zwolniło. Polacy mają także dosyć polityki oszczędności zaaplikowanej przez rząd, nie spodobał im się również plan przeniesienia pieniędzy z OFE do ZUS-u w celu poprawienia sytuacji finansów publicznych - argumentuje tygodnik. Jak twierdzi "The Economist" Tusk musiał w tej sytuacji użyć drastycznych środków.
UE uratuje Platformę?
Nominację Mateusza Szczurka tygodnik nazywa "niespodziewaną". Przytacza również opinie, że nowy minister finansów będzie głównie wykonywał polecenia płynące z Kancelarii Premiera.
Czy nowa drużyna ministrów wzmocni Platformę Obywatelską? "The Economist" przypomina, że obecnie w sondażach prowadzi PiS, jednak Donald Tusk wciąż ma jeszcze czas do wykorzystania. "Kolejne wybory dopiero w 2015 r., więc premier ma jeszcze ponad rok na poprawę działania rządu i swojego własnego przyblakłego wizerunku" - czytamy w artykule. Pomóc w tym mogą, zdaniem "The Economist", środki przyznane nam szczodrze przez UE. "To rzadki przypadek przywódcy, dla którego Bruksela jest zbawieniem" - podsumowuje tygodnik.
Autor: kg / Źródło: The Economist