Sąd skazał 16-latka spod Bydgoszczy i jego brata za znęcanie się nad kotem przez włożenie go do dmuchawy zbożowej i wystrzelenie z niej. Młodocianych sadystów czeka teraz półroczny dozór rodziców i roboty społeczne na rzecz towarzystwa Animals. Będą pomagać w opiece nad zwierzętami przez osiem godzin miesięcznie przez pół roku.

O wyroku mówi Irena Janowska z towarzystwa Animals

16-latek z miejscowości Wtelno pod Bydgoszczą swoim sadystycznym popisem postanowił pochwalić się w sierpniu bieżącego roku. Zamieścił w internecie film, na którym widać, jak chwyta małego kotka i wkłada go do uruchomionej dmuchawy zbożowej. Zwierzę zostaje z niej wyrzucone na kilka metrów w górę, upada na ziemię, gdzie podbiega do niego pies. Z powodu filmu w internecie zawrzało. "Sadysta" - tym słowem internauci najczęściej określali nastolatka. Mocniejszych określeń jednak również nie brakowało.

"Znęcał się świadomie"

Chłopak szybko trafił w ręce policji. Podczas przesłuchania nie potrafił wytłumaczyć swojego postępowania. Jego sprawą zajął się sąd dla nieletnich.

Sędzia Mirosława Klapka nie była pobłażliwa. - Znęcał się nad kotem świadomie - orzekła wobec 16-latka. Kara nie ominęła jednak także jego brata, który zdarzenie filmował telefonem komórkowym. Dozór rodziców i prace społeczne na rzecz schroniska dla zwierząt przez sześć miesięcy - usłyszeli obaj sprawcy.

Z wyroku cieszą się działacze towarzystwa Animals. - Bardzo dobrze, że kara jest tak wysoka. Sędzia była wspaniała i odpowiednio podsumowała całą sprawę. Takie zachowanie to bestialstwo. Zaczyna się od znęcania nad małym kotkiem, a kończy na ludziach - uważa Irena Janowska z Animalsów.

Źródło: tvn24