Rząd zapłaci za pomoc ofiarom wypadku w Serbii

Do pomocy ofiarom wypadku w Serbii zmobilizowano MSWiA, MSZ, Ministerstwo Zdrowia i Kancelarię Premiera. Na konferencji prasowej Donald Tusk z Grzegorzem Schetyną i Ewą Kopacz zapewniali, że wszystko jest pod kontrolą i ofiary wypadku oraz ich rodziny nie będą pozostawione same sobie.

- Wszyscy myślimy, jak skutecznie pomóc - deklarował premier. Około godz. 17 z Warszawy wyleci samolot. Pół godziny później wyląduje w Katowicach, skąd zostaną zabrane rodziny poszkodowanych w wypadku oraz obsługa medyczna. - 33 osoby są zainteresowane wylotem, zabranych zostanie też 3 psychologów oraz wojewoda śląski - poinformował Tusk.

Rząd sfinansuje pomoc

Wicepremier Grzegorz Schetyna dodał, że dla rodzin rannych w trybie pilnym wyrabiane są paszporty. Wszyscy poszkodowani będą mieli zapewnioną opiekę medyczną po powrocie do Polski, a rząd sfinansuje koszty udzielania pomocy ofiarom i ich rodzinom.

Minister zdrowia poinformowała z kolei, że do Polski jeszcze w piątek zostaną przetransportowani ci poszkodowani, którzy otrzymali na to zezwolenie lekarzy - 24 pacjentów. Na ich przyjęcie przygotowane są szpitale na Śląsku oraz dwa szpitale dziecięce w Warszawie.

"Szpitale są gotowe na przyjęcie pacjentów"

- Centrum Zdrowia Dziecka gotowe jest przyjąć każdą liczbę dzieci, a także, w razie potrzeby, szpital na Niekłańskiej - deklarowała Ewa Kopacz. - Na pewno wróci dwoje dzieci, w tym jedno po amputacji ręki. To, które będzie musiało mieć kontynuowaną operację, trafi do szpitala w Trzebnicy specjalizującego się w tego typu przypadkach - dodała.

Do wypadku autokaru z 66 polskimi turystami wracającymi z pobytu w Bułgarii doszło w piątek o godz. 6.30 rano w okolicach miejscowości Indija, w odległości 20 km od Belgradu. Zgodnie z ostatnimi ustaleniami, w wypadku zginęło 6 osób, w tym dwoje dzieci. 9 osób jest w stanie ciężkim, wszyscy poszkodowani w wypadku zostali przewiezieni do dwóch szpitali w Nowym Sadzie. (CZYTAJ WIĘCEJ)

Źródło: PAP, TVN24, IAR