Mamy nowych, powołanych, zaprzysiężonych sędziów Trybunału i będziemy mieć jeszcze jednego - stwierdził Ryszard Terlecki. Szef klubu PiS uznał, że wyrok TK jasno stwierdzający, że wybór trzech sędziów w październiku był zgodny z konstytucją, to jedynie "opinia".

Szef klubu parlamentarnego PiS powiedział, że dzisiaj mamy "pięciu sędziów wybranych przez Sejm nowej kadencji", a sędziowie wybrani w poprzedniej kadencji „to jest historia”.

Pytany o wyrok TK Terlecki ocenił, że prezydent nie może zaprzysiąc trzech sędziów wybranych w październiku, mimo że Trybunał jasno stwierdził, że zostali wybrani zgodnie z konstytucją. Jego zdaniem taki wyrok to "opinie".

- Opinie członków trybunału - dodał szef PiS i stwierdził, że "Trybunał nie może odnosić się do wyborów, których dokonuje parlament" - dodał.

"Wybór został dokonany prawnie"

Szef klubu parlamentarnego PiS inaczej ocenił środowy wybór pięciu osób wybranych przez Prawo i Sprawiedliwość. Podkreślił, że według posiadanych przez PiS opinii i ekspertyz prawnych wybór pięciu nowych sędziów TK został dokonany „całkowicie zgodnie z prawem”.

- I nie wyobrażam sobie sytuacji, że jakieś osoby w Trybunale będą okupować budynek, żeby nie wpuścić nowych, prawnie wybranych sędziów - stwierdził Terlecki.

"Prezydent odniósł się do narodu"

- Odniosłem wrażenie, że wystąpienie prezydenta miało służyć przekazaniu informacji, że państwo funkcjonuje normalnie - powiedział Terlecki pytany o brak odniesienia się prezydenta w swoim wystąpieniu do wyroku TK.

- Prezydent odniósł się do narodu, wpływając uspokajająco na opinię publiczną, która będąc pod wrażeniem tego co się dzieje w mediach, może sądzić, że mamy do czynienia z jakimś bardzo poważnym kryzysem - dodał.

- To jest kryzys umiarkowanie poważny, dotyczący bardzo ważnej instytucji jaką jest TK - stwierdził Terlecki.

Szef klubu parlamentarnego PiS powiedział, że konieczna jest praca nad nową ustawą o TK. - Widać wyraźnie, że niezbędna jest praca nad uściśleniem tego wszystkiego, nad takim kształtem ustawy o TK, która będzie regulowała tego rodzaju problemy, które pojawiają się na styku kadencji - stwierdził Terlecki.

Autor: PM/ja / Źródło: tvn24