Konstytucja gwarantuje prawo dostępu do informacji publicznej, dziennikarze stoją na straży dostępu obywateli do informacji - powiedział w piątek RPO Adam Bodnar. Nie chodzi o przywilej czy szczególne uprawnienie dziennikarzy, ale o służbę społeczeństwu - podkreślał.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przedstawił stanowisko ws. planowanych zmian zasad pracy mediów w Sejmie. W tym spotkaniu oprócz RPO Adama Bodnara, uczestniczyli Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Mirosław Wróblewski, dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego Międzynarodowego i Europejskiego.
Bodnar podkreślił na piątkowym briefingu, że w konstytucji zagwarantowano prawo dostępu informacji publicznej. Zaznaczył, że prawo to mówi także o prawie wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu.
"To jest fundament demokracji"
- Dziennikarze stoją na straży dostępu obywateli do informacji - podkreślił. Zaznaczył, że korzystanie przez nich z wolności słowa wiąże się z obowiązkiem w stosunku do społeczeństwa, czyli informowania o tym, co się dzieje w przestrzeni publicznej, podejmowanych decyzjach i zdobywania innych informacji.
Podkreślił, że z punktu widzenia RPO "to jest fundament demokracji, aby dziennikarze mogli w sposób najdalej idący wykonywać swoją służbę na rzecz społeczeństwa".
- Tu nie chodzi o przywilej dla dziennikarzy, jakieś szczególne uprawnienia, jeśli chodzi o korzystanie z wolności słowa, ale chodzi o służbę społeczeństwu w sensie informowania o tym, co się w parlamencie dzieje - powiedział RPO.
Dodał, że prawo do informacji nie może być tylko i wyłącznie sprowadzane do informowania czy odtwarzania tego, co się dzieje na posiedzeniu czy obradach Sejmu. Ale także - podkreślił - jest to możliwość pozyskiwania dodatkowych informacji, konsultowania i weryfikowania różnego rodzaju stanowisk. - To oczywiście obejmuje także dostęp do posiedzeń komisji sejmowych, senackich, czyli wszystkich organów pomocniczych działających w ramach parlamentu - powiedział RPO. RPO zaznaczył, że problem dostępu dziennikarzy do informacji jest znacznie szerszy i wykraczający czasowo poza bieżącą politykę.
Zmiany w pracy dziennikarzy
Zgodnie z planowanymi przez Kancelarię Sejmu zmianami w budynku F, poza głównym gmachem Sejmu, powstanie Centrum Medialne, które ma być kluczowym miejscem współpracy polityków z mediami. Obecnie dziennikarze pracują w budynku gmachu głównego, w którym odbywają się posiedzenia Sejmu. W planach jest też powołanie dwóch stałych korespondentów parlamentarnych na każdą redakcję.
Bodnar już w piątek rano na antenie TVN24 powiedział, że "bardzo ważne jest, aby społeczeństwo zdawało sobie sprawę z tego, jak niebezpieczne to są zmiany". - Tak zwane wolności polityczne, jakimi są wolność słowa, wolność do zgromadzeń czy wolność zrzeszania się to są fundamenty demokracji. Jeżeli się pojawia jakiekolwiek rozwiązanie, które godzić może w wolność słowa, które godzić może w swobodę wykonywania zawodu przez dziennikarzy, to zawsze trzeba bardzo ostro protestować - dodał.
Autor: kb/sk / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24