Ruszyła produkcja puszek dla WOŚP. "Oby nam nikt nie przeszkadzał, róbmy swoje, grajmy"

Szpitale dziecięce, dla których na zakup sprzętu zbierane będą pieniądze podczas 27. Finału WOŚP 13 stycznia 2019 roku to placówki z oddziałami II oraz III stopnia referencyjności, czyli takie, które mogą dokonać specjalistycznej diagnozy oraz udzielić pomocy medycznej najciężej chorym dzieciom.

Jak czytamy na stronie WOŚP, "w Polsce funkcjonuje dziś blisko 50 takich szpitali. Swoim zasięgiem obejmują one teren całego kraju. W placówkach tego rodzaju szczególnie ważne jest nowoczesne, spełniające najwyższe standardy wyposażenie, które daje lekarzom i personelowi medycznemu jak najlepsze możliwości diagnozy i leczenia najtrudniejszych przypadków".

Tektura, z której zrobione są skarbonki, w których tektura w 80 proc. pochodzi z makulatury. W piątek zaprezentowano je w tyskiej fabryce specjalizującej się w produkcji tektury falistej i pudeł z nadrukiem.

- 13 stycznia przyszłego roku te skarbonki będą Australii, w Nowej Zelandii, na Filipinach, w Chinach, Japonii, w obu Amerykach, w Rosji, na wyspie Bali, w Afryce, gdzie po raz pierwszy mamy sztab, będą pod kołem podbiegunowym, będą na całym świecie – wyliczał w piątek twórca Orkiestry i prezes Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak.

- Później ta puszka także będzie kolejnym materiałem wtórnym, który będzie można użyć do czegoś innego. To jest bardzo istotne, będziemy mówili o tym także podczas przyszłorocznego finału. Dla nas ekologia, to, w jakim świecie żyjemy, co nas otacza, są niezwykle ważne – powiedział.

Owsiak podkreślał, że najważniejszym nie jest to ile się zbierze, ale to, "żeby pokazać, że gramy bez focha".

- Miejcie dobry nastrój, pokażcie, że Polacy mają w sobie dużo pozytywnej energii i oby nam nikt nie przeszkadzał, róbmy swoje, grajmy - zachęcał Jerzy Owsiak.

Wytworzenie 190 tys. skarbonek zajmuje około 16 godzin – dwie zmiany robocze. W sobotę rozpocznie się wysyłka skarbonek z fabryki.

Autor: akr//rzw / Źródło: tvn24,PAP