Ornitolodzy biją na alarm. Setki ptaków giną przez ekrany akustyczne. Sytuację miały zmienić nakleiki z wizerunkiem drapieżnych ptaków. Jednak - zdaniem ornitologów - to rozwiązanie nie działa.

Jak powiedział w TVN24 ornitolog z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków Adam Zbyryt, podczas badania prowadzonego od 2010 roku ornitolodzy znaleźli ponad 250 martwych ptaków.

- Jest to tylko niewielki fragment tego, co się dzieje. Ptaki, które znajdujemy to są tzw. resztki, które jeszcze nie padły łupem padlinożerców - podkreślił Zbyryt.

Inna metoda

Ornitolodzy zaznaczają, że metoda odstraszania ptaków za pomocą sylwetek drapieżników jest nieskuteczna.

- Zostało to udowodnione wielokrotnie, wielu badaczy podejmowało ten temat. Działają natomiast takie metody jak montowanie w szkle specjalnych nitek, które ptaki doskonali widzą. Jest to jedna ze skuteczniejszych metod - podkreślił Zbyryt.

I dodał, że ornitolodzy planują wystąpić do drogowców z propozycją zamian w ekranach. - Pierwsza propozycja pojawiła się już w 2010 roku, kiedy zaczęliśmny badania. Wówczas nie zastosowano rozwiązania, za którym optowaliśmy, to znaczy poziomych albo pionowych pasów. To jedna z lepszych metod, dość prosta i nie trzeba wymieniać całych połaci szyb - mówi ornitolog.

I dodaje, że "nikt nie kwestionuje tego, że te ekrany powinny być w części, gdzie są budynki mieszkalne", a chodzi jedynie o to, by ich oznakowanie było skuteczne.

Autor: mn//kdj / Źródło: tvn24