CBA odtajni dokumenty dotyczące "afery hazardowej". Wnioskowali o to zarówno Lech Kaczyński jak i Donald Tusk. - Kierujemy się interesem publicznym - zapewnił rzecznik Biura Temistokles Brodowski. - Decyzję o zdjęciu klauzuli tajności podejmie Prokurator Okręgowy w Warszawie, ale pisma w tej sprawie jeszcze nie otrzymaliśmy - powiedziała Katarzyna Szeska rzeczniczka Prokuratury Krajowej.
Centralne Biuro Antykorupcyjne w specjalnym komunikacie poinformowało, że klauzula tajności z dokumentów dotyczących tzw. "afery hazardowej" w którą prawdopodobnie zamieszani są czołowi politycy PO zostanie zdjęta jeszcze w piątek.
Oświadczenie CBA:
"Informujemy, że w związku z wnioskiem Pana Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz publicznym apelem Pana Premiera Donalda Tuska złożonym podczas konferencji prasowej w dniu 1 października 2009 r., kierując się ważnym interesem społecznym,(...) Szef CBA podjął decyzję o zniesieniu z dniem 2 października 2009 r. klauzuli tajności dokumentów przesłanych do Pana Prezydenta RP, Prezesa Rady Ministrów, Sejmu i Senatu zawierających informacje o nieprawidłowościach w toku przygotowywania projektu ustawy o grach i zakładach wzajemnych" - czytamy w informacji przesłanej do mediów. CBA poinformowało także, że Prokuratury trafią także stenogramy nagrań zrealizowanych w toku kontroli operacyjnej w sprawie "afery hazardowej". Dotyczyć to będzie jednak tylko tych stenogramów, co do których "szef CBA deklaruje wolę zniesienia klauzuli tajności".
Podpis Czumy i nie tylko
By odtajnić dokumenty zdaniem Biura potrzebna jest zgoda ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy. "Z uwagi na pilny charakter sprawy, Szef CBA poprosił (...) o wyrażenie takiej zgody jeszcze w dniu dzisiejszym" - napisało w oświadczeniu CBA.
Tymczasem jak twierdzi rzeczniczka Prokuratury Krajowej Katarzyna Szeska ostateczną decyzję ws. odtajnienia dokumentów podejmować będzie Prokurator Okręgowy w Warszawie. Kiedy? Nieprędko.
Dobro śledztwa
- Prokurator będzie się z pewnością kierował w pierwszej kolejności dobrem śledztwa - powiedziała rzeczniczka pytana, czy możliwe jest upublicznienie przez prokuratora wszystkich materiałów postępowania. - To jest przecież materiał dowodowy objęty śledztwem - podkreśliła.
Pisma nie ma
Szeska poinformowała także, że dotąd nie nadeszło do Prokuratury Krajowej pismo z CBA ws. zdjęcia klauzul. - Nie mamy wciąż także tych stenogramów, które CBA obiecało nam przesłać. Jeśli pismo wpłynie, Prokurator Generalny przekaże je Prokuraturze Krajowej i dalej - drogą służbową - trafi ono do Prokuratora Okręgowego w Warszawie, który podejmie decyzje takie, jakie za właściwe uzna prowadzący postępowanie - dodała.
Upublicznianie materiałów z postępowania prokuratury jest możliwe tylko za zgodą prokuratora prowadzącego takie postępowanie. Za rozpowszechnianie informacji bez takiej zgody grozi kara do 2 lat więzienia.
Hazardowi lobbyści?
"Afera hazardowa" dotyczy nieprawidłowości, do jakich mogło dojść w procesie legislacyjnym ustawy o hazardzie. CBA uważa, że w toku prac mogło zostać popełnione przestępstwo, którego mieli się dopuścić czołowi politycy Platformy Obywatelskiej: Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki.
kg//mat
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24