Wybór nowego prokuratora generalnego wbrew zapowiedziom samego prezydenta może nie zapaść w czwartek. Jego szef kancelarii Władysław Stasiak powiedział, że prezydent bardzo poważnie podchodzi do wyboru prokuratora, dlatego nie ma mowy o pośpiechu z ogłoszeniem decyzji. - Być może decyzja zapadnie jeszcze dziś - podkreślił.
W środę Lech Kaczyński powiedział, że decyzję w tej sprawie ogłosi w czwartek.
Pan prezydent z niezwykłą powagą podchodzi do tej decyzji. Władysław Stasiak, Kancelaria Prezydenta
- Na pewno stanie się to w wyznaczonym terminie. Prezydent chciał dziś jeszcze spotkać się z kandydatami. Może dzisiaj jeszcze ta decyzja zapadnie - powiedział, dodając, że "kandydat musi dać z siebie wszystko, aby prokuratura jak najlepiej zadbała o nasze bezpieczeństwo".
Swoją decyzję prezydent podejmuje w terminie 2 miesięcy od daty ich zgłoszenia, po zasięgnięciu opinii Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym. Krajowa Rada Sądownictwa swoich kandydatów wybrała 7 stycznia br.
Dwóch kandydatów
O funkcję prokuratora generalnego ubiegają się: krakowski sędzia Andrzej Seremet i prokurator krajowy Edward Zalewski. W środę prezydent przeprowadził dodatkowe rozmowy z każdym z nich.
Tymczasem 12 lutego Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że rekomendację Rady Prokuratorów otrzymał Seremet. Opinia została przekazana prezydentowi, ale nie jest dla niego wiążąca.
Zgodnie z ustawą o prokuraturze, prezydent powołuje prokuratora generalnego na 6 letnią kadencję. 31 marca zacznie obowiązywać rozdzielenie Ministerstwa Sprawiedliwości od prokuratury.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24