Nihil novi w sporze premiera z prezydentem o wyjazdy na szczyty europejskie. Trybunał Konstytucyjny zdecydował: prezydent może sam decydować o udziale w posiedzeniach Rady Europejskiej, ale musi na nich współdziałać z rządem.
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego orzekali na wniosek Donalda Tuska. Premier chciał, żeby wypowiedzieli w sprawie udziału najważniejszych urzędników państwowych w szczytach Unii Europejskiej, co miałoby zapobiec konfliktom związanym z wyjazdami na nie prezydenta i członków rządu. Trybunał przedstawił swój werdykt w pięciu punktach. Jak poinformował prezes TK Bohdan Zdziennicki, zdanie odrębne wobec werdyktu zachowało dwoje członków - Teresa Liszcz oraz Mirosław Granat.
Nihil novi
TK stwierdził, że prezydent może sam podejmować decyzję o swoich wyjazdach na spotkania Rady Europejskiej. Ale stanowisko Polski ma na nie przygotowywać rząd, a premier ma być osobą reprezentującą nasz kraj. - Ustalenie stanowiska Polski na każde posiedzenie Rady Europejskiej należy do wyłącznej właściwości Rady Ministrów - orzekł Trybunał. Dodał też: "Założeniem jest, że Rzeczpospolitą Polską reprezentuje na posiedzeniu Rady Europejskiej prezes Rady Ministrów lub wyznaczony minister; przedstawia on stanowisko Rzeczypospolitej Polskiej ustalone przez Radę Ministrów".
Jeśli jednak rząd i prezydent będą mieli wystarczająco dużo dobrej woli, to i głowa państwa może wziąć udział w prezentacji stanowiska. "Uzgodnienie pomiędzy prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem, a prezydentem może dopuścić inne formy przedstawiania stanowiska Rzeczpospolitej, obejmujące udział prezydenta w tych czynnościach".
Współdziałanie - czyli informowanie
Trybunał wielokrotnie zaznaczał, że prezydent, jeśli zdecyduje się wziąć udział w szczycie, musi współdziałać z Radą Ministrów. To ma "zapewnić spójność polityki prezentowanej przez polskich przedstawicieli w kontaktach z Unią Europejską i jej instytucjami" - przeczytał w orzeczeniu Bohdan Zdziennicki.
Co więcej, TK sprecyzował nieco, w jaki sposób zorganizowana ma być ta współpraca. Sędziowie podkreślili, że współdziałanie prezydenta i premiera oznacza w szczególności "rzetelne informowanie prezydenta przez prezesa Rady Ministrów lub ministra spraw zagranicznych o porządku planowanego posiedzenia (Rady Europejskiej)".
Ograniczyli prezydenta?
Zdaniem posłanki platformy Obywatelskiej Julii Pitery, Trybunał "prawniczym, ale bardziej fabularnym językiem opisał to, co jest zapisane w konstytucji". - Prezydent może uczestniczyć w szczytach wtedy, kiedy uzna to za stosowne, ale musi się dostosowywać do polityki stanowionej przez rząd - powiedziała w "Faktach po Faktach" Pitera. - Ważne jest to, że teraz prezydent kiedy zdecyduje, że chce lecieć, nie będzie mógł polemizować, że on może na tym szczycie mówić co chce i, że nie zobowiązują go żadne ustalenia i instrukcje przygotowane przez rząd, ponieważ to rząd kieruje polityką zagraniczną państwa - dodała.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości Tadeusza Cymańskiego orzeczenie TK nie reguluje kwestii wypowiedzi prezydenta tak mocno, jak chciałaby tego posłanka. - Za pomocą pewnych zasad, które są w konstytucji ujęte - np. zasady współdziałania - nie da się ubrać w takie normy, które by były wszystko wyjaśnić - uważa Cymański. I dodaje, co jest ważniejsze od tych sztywnych uregulowań: - Trzeba zwrócić uwagę, na to, od czego Trybunał zaczął: prezydent jako najważniejszy organ państwa... - zaznaczył polityk PiS.
ŁUD//mat
1. Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Rada Ministrów i Prezes Rady Ministrów w wykonaniu swoich konstytucyjnych kompetencji kierują się zasadą współdziałania władz 2. Prezydent RP jako najwyższy przedstawiciel RP może podjąć decyzję o swoim udziale w konkretnym spotkaniu Rady Europejskiej o uzna to za celowe dla realizacji zadań prezydenta RP 3. Rada Ministrów ustala stanowisko Rady Ministrów na posiedzeniach Rady Ministrów. Prezes RM reprezentuje RP na posiedzeniu Rady Europejskiej i przedstawia ustalone stanowisko 4. Celem współdziałania jest zapewnienie jednolitości działań podejmowanych w imieniu RP w stosunkach z Unią Europejską i jej instytucjami 5. Współdziałanie prezydenta RP z Prezesem RM i właściwym ministrem umożliwia odniesienie prezydenta RP do stanowiska RP ustalanego przez RM. Umożliwia to sprecyzowanie zakresu i form zamierzonego uczestnictwa prezydenta RP w konkretnym posiedzeniu Rady Europejskiej orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24