Na czele rady nadzorczej Polskiego Radia stanął Adam Hromiak. To znak, że coraz bliżej do odwołania dotychczasowego prezesa Krzysztofa Czabańskiego i jego zastępcy Krzysztofa Targalskiego.
Hromiak, do tej pory wiceprzewodniczący rady nadzorczej, otrzymał pięć głosów podczas piątkowego posiedzenia członków rady. Pozostałe cztery dostał Bogusław Kiernicki.
Na tym nie koniec. W sobotę mogą zapaść dalsze decyzje. Niewykluczone, że padnie wniosek o odwołanie lub zawieszenie Krzysztofa Czabańskiego i Jerzego Targalskiego. Do tego potrzebnych jest pięć głosów, a tyle właśnie zebrał Hromiak.
Zawieszeni? Być może
Nowy przewodniczący rady nadzorczej nie zaprzeczył, ani nie potwierdził czy dojdzie do zawieszenia albo odwołania Czabańskiego i Targalskiego. Dodał jednak, że sam nie zamierza składać takiego wniosku.
Wybór nowego przewodniczącego rady nadzorczej był niezbędny, gdyż od lutego na tym stanowisku był wakat. Wtedy właśnie z pełnienia tej funkcji zrezygnowała Irena Kleniewska, co oceniono jako próbę paraliżowania prac rady i odłożenie w czasie ewentualnego odwołania Czabańskego i Targalskiego.
Pięciu wystarczy
Jaki może być scenariusz sobotniego posiedzenia? Po tym, jak głosowali poszczególni członkowie rady, wniosek wydaje się prosty. Kandydatura Hromiaka otrzymała pięć głosów: jego samego i Agnieszki Szymańczyk, która, tak jak Hromiak była rekomendowana do rady przez Samoobronę, a także Piotra Jagiełły, Beaty Kropiewnickiej oraz Renaty Kubińskiej-Sieradzkiej - rekomendowanych przez LPR.
Oni mogą zagłosować za ewentualnym odwołaniem prezesa i wiceprezesa Polskiego Radia. Trudno jednak przypuszczać, by do tego grona ktoś dołączył. Przeciwko kandydaturze nowego przewodniczącego rady głosowały cztery osoby: Mirosława Bielecka, Jacek Kiczek, Bogusław Kiernicki i Mariusz Siembiga - wszyscy z rekomendacji PiS.
Intuicja prezesa
Sam Czabański nie ukrywał, że spodziewa się zmian na stanowisku przewodniczącego rady nadzorczej. Wskazywał na Hromiaka jako na osobę, która od dawna wysyła sygnały świadczące o chęci zarządzaniem przez siebie Polskim Radiem: - To Hromiak wykonuje wszystkie ruchy mające doprowadzić do mojego odwołania. Łącznie z nierzetelnym informowaniem mediów. Proszę sięgnąć do ostatniego wydania "Newsweeka" czy "Gazety Wyborczej". To niebywałe, że członek rady nadzorczej rozpowszechnia nieprawdziwe, dwuznaczne, a niekorzystne dla radia czy dla zarządu informacje. CZYTAJ WIĘCEJ
W maju minister skarbu Aleksander Grad wystąpił do sądu o wyznaczenie kuratora w Polskim Radiu. Uznał, że brakuje w nim organów do kierowania spółką. Decyzję argumentował tym, że rada nadzorcza radia działa w niepełnym składzie. Wniosek ministra został jednak odrzucony. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24