Matematyka nie od dziś jest piętą achillesową polskich gimnazjalistów. Wiedzą o tym poznańscy samorządowcy, którzy postanowili ufundować uczniom dodatkowe lekcje matematyki - podaje "Gazeta Wyborcza".
Wcześniej na dodatkowe godziny matematyki zdecydowały się Gdynia i Sopot. Poznań jest więc trzecim miastem, które wprowadza dodatkową - piątą godzinę matematyki w tygodniu. Nie będzie to jednak typowa lekcja mnożenia i dzielenia - pisze gazeta. Podczas dodatkowych 45 minut uczniowie będą doszkalać się także w dziedzinie fizyki, chemii, biologii i geografii.
Miasto inwestuje w naukę
Wprowadzenie dodatkowej lekcji to odpowiedź samorządowców na niezadowalające wyniki egzaminów gimnazjalnych. Część matematyczno-przyrodnicza wypadła w tym roku wyjątkowo słabo. Uczniowie zdobyli średnio 27 punktów na 50 możliwych.
Piąta godzina matematyki zostanie wprowadzona we wrześniu. Jak szacują samorządowcy, będzie kosztowała miasto ponad milion złotych. Prezydent Poznania uważa, że ten wydatek się opłaci.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24