Komisja regulaminowa i spraw poselskich opowiedziała się we wtorek za uchyleniem immunitetu Wojciechowi Penkalskiemu (TR) za wykroczenia drogowe. Penkalski to rekordzista, jeśli chodzi o liczbę mandatów. Od początku kadencji komisja rozpatrywała 12 wniosków w takich sprawach.
Przyłapany na wykroczeniu drogowym parlamentarzysta nie może dobrowolnie zapłacić mandatu - wykluczają to zapisy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Policja, Główny Inspektor Transportu Drogowego lub straż miejska, jeśli chce ukarać parlamentarzystę za wykroczenie drogowe, musi zwrócić się o zgodę do marszałka Sejmu lub Senatu. Jeśli parlamentarzysta sam nie złoży oświadczenia o zgodzie na pociągnięcie do odpowiedzialności, wówczas sprawa trafia do komisji regulaminowej Sejmu lub Senatu, a następnie na posiedzenie plenarne i to wówczas Sejm lub Senat decydują o ewentualnym uchyleniu immunitetu parlamentarzyście.
Prędkość przekraczał, zaprzecza, by zachowywał się nieprzyzwoicie
Na wtorkowym posiedzeniu komisja regulaminowa i spraw poselskich rozpatrywała trzy wnioski w związku z wykroczeniami drogowymi Penkalskiego - dwa wystawione przez policję, jeden przez straż miejską w Nowym Dworze Mazowieckim. Wszystkie dotyczyły przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Poseł Twojego Ruchu jechał tam z prędkością - w jednym przypadku prawie 90 km/h, a w dwóch - niemal 100 km/h. Dodatkowe zarzuty dotyczyły rozmowy przez telefon komórkowy, braku reakcji na wezwania policji i używania słów "nieprzyzwoitych". Penkalski za każdym razem przyznawał, że prędkość przekroczył, jednak zaprzeczał, jakoby nieprzyzwoicie odzywał się do zatrzymujących do policjantów i używał telefonu komórkowego podczas jazdy. Jak tłumaczył, zawsze korzysta z zestawu głośnomówiącego. Sprawy wykroczeń drogowych Penkalskiego trafią teraz na posiedzenie plenarne Sejmu. Do uchylenia immunitetu posłowi potrzebna jest bezwzględna większość 231 głosów.
Autor: nsz\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24