Małopolskie kuratorium oświaty wszczęło postępowanie dyscyplinarne wobec dwojga nauczycieli z krakowskiego gimnazjum, w którym 13-letnia uczennica zaatakowała nożem koleżankę - poinformował Aleksander Palczewski z kuratorium. Badane są m.in. nagrania ze szkolnego monitoringu.
Postępowanie wszczęto na podstawie wyników kontroli oraz analizy filmu z monitoringu szkolnego korytarza. Kuratorium nie podaje bliższych szczegółów, wiadomo jedynie, że postępowanie dotyczy dwojga nauczycieli, obecnych na korytarzu podczas ataku.
Sprawa dotyczy 13-letniej gimnazjalistki, która 8 września w gimnazjum nr 6 w Krakowie podczas przerwy zaatakowała nożem koleżankę. Napadnięta z ranami ciętymi twarzy i szyi trafiła do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Prokocimiu, gdzie przeszła operację.
Na podstawie decyzji sądu dla nieletnich napastniczka trafiła do schroniska dla nieletnich, a potem do szpitala psychiatrycznego. Zdaniem lekarzy, ze względu na stan zdrowia nie mogła zrozumieć swojego postępowania, ani nim pokierować.
Atak nagrały kamery
Do krakowskiego sądu oprócz opinii lekarzy o chorobie gimnazjalistki trafiły ostatnio zeznania rannej uczennicy, która w ubiegłym tygodniu opuściła szpital. Ponadto do badania sprawy przystąpił prokurator, który na podstawie nagrania ze szkolnego monitoringu wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie niedopełnienia obowiązków ze strony osób, na których spoczywała odpowiedzialność za zapewnienie uczniom bezpieczeństwa.
Początkowo kuratorium twierdziło, iż w szkole nie było żadnych uchybień; że nic nie zapowiadało tragedii, wszyscy zachowywali się właściwie i był to nieszczęśliwy wypadek. Po ujawnieniu informacji w mediach, jakoby na filmie pokazany był brak reakcji nauczycieli na atak, kuratorium poinformowało, że "w ślad za pojawiającymi się wątpliwościami i nowymi dowodami w sprawie" nadal prowadzi postępowanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/ Aleksander Palczewski z małopolskiego kuratorium oświaty