Sąd w Piotrkowie Trybunalskim aresztował na dwa miesiące maszynistę pociągu TLK Warszawa-Katowice, który w piątek wykoleił się w Babach k. Piotrkowa Trybunalskiego. Mężczyzna podejrzany jest o spowodowanie katastrofy kolejowej. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Jak poinformowała rzeczniczka piotrkowskiego sądu Iwona Szybka, sąd zadecydował o aresztowaniu mężczyzny do 12 października. Powodem aresztowania była obawa matactwa i zagrożenie wysoką karą. Dodała, że podejrzany został już przewieziony do aresztu w Piotrkowie Trybunalskim.
Katastrofa w Babach
Do wypadku pociągu pasażerskiego TLK relacji Warszawa Wschodnia-Katowice doszło w piątek ok. godz. 16.15. Wykoleiła się lokomotywa i cztery wagony. Lokomotywa uderzyła w nasyp. Jeden z wagonów wypadł z torów i przewrócił się.
Według piotrkowskiej prokuratury, jedną z przyczyn wypadku była nadmierna prędkość, z jaką pociąg wjechał na rozjazd. Urządzenia w lokomotywie zarejestrowały, że przed wypadnięciem z torów skład jechał z prędkością 118 km na godz., a ograniczenie prędkości w tym miejscu wynosi 40 km na godz.
Zabezpieczono zapisy rozmów
Maszynista ostro hamował przed zdarzeniem, chcąc uniknąć wypadku Obrońca maszynisty
"Chciał uniknąć wypadku"
Prokuratura przedstawiła maszyniście - 42-letniemu Tomaszowi G. - zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu kolejowym, której następstwem była "śmierć jednej osoby oraz doznanie obrażeń ciała różnego stopnia przez szereg innych osób".
Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W prokuraturze odmówił składania wyjaśnień. Przed sądem zmienił zdanie i opowiadał o zdarzeniu. Obrońca podejrzanego po przesłuchaniu w prokuraturze mówił dziennikarzom, że maszynista ostro hamował przed zdarzeniem, chcąc uniknąć wypadku.
19 osób wciąż w szpitalu
Według danych służb wojewody łódzkiego w szpitalach pozostaje 19 osób (w Bełchatowie - jedna, w Brzezinach - dwie, w Końskich - jedna, w Łodzi - trzy, w Piotrkowie Tryb. - dziewięć, w Sosnowcu - jedna osoba oraz w Tomaszowie Maz. - dwie osoby).
W nocy z niedzieli na poniedziałek przywrócony został po jednym torze ruch pociągów na trasie w Babach k. Piotrkowa. Służby wojewody poinformowały również, że drugie torowisko zostanie uruchomione w ciągu najbliższych siedmiu dni.
ant/fac
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP