Do poważnego w skutkach wypadku doszło w Jaktorowie (powiat grodziski). Kierowca auta wjechał w 15-letniego rowerzystę, samochód dachował. Do szpitala został zabrany nastolatek, dwoje dzieci oraz kobieta podróżujący samochodem.
Wypadek wydarzył się na prostym odcinku drogi w ciągu ulicy Armii Krajowej w Jaktorowie. Jak się dowiedział nasz reporter Artur Węgrzynowicz, rowerzysta skręcał w lewo tuż przed autem nadjeżdżającym z naprzeciwka, wtedy doszło do wypadku. - Kierowca próbował odbić, żeby nie doprowadzić do zderzenia z rowerzystą, auto wpadło do rowu i dachowało - przekazał nasz reporter.
Jak poinformował aspirant Krzysztof Stefaniak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, samochodem bmw podróżowały cztery osoby: mężczyzna, kobieta i dwoje dzieci. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia kierujący działaniami ratowniczymi stwierdził, że doszło do kolizji samochodu osobowego bmw z rowerzystą. W wyniku tego zdarzenia pojazd osobowy dachował – powiedział strażak.
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. - 15-letni rowerzysta został zabrany do szpitala śmigłowcem. Poszkodowane w zdarzeniu było również dwoje dzieci, które podróżowały samochodem - powiedział komisarz Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
Do szpitala została zabrana także kobieta podróżująca autem.
- Kierowca samochodu był trzeźwy. Policjanci prowadzą z nim swoje czynności - dodał komisarz Rutkowski.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Klemens Leczkowski/tvnwarszawa.pl