Zespół powołali posłowie PiS działający w Ruchu Społecznym im. Lecha Kaczyńskiego.

– Na spotkaniu Ruchu zaproponowałam i zostało to przez kolegów pozytywnie przyjęte, by powołać zespół, który będzie w sposób instytucjonalny reagował na próby oczerniania, rozpowiadania kłamstw na temat prezydenta Lecha Kaczyńskiego – poinformowała posłanka PiS Anna Fotyga, szefowa Kancelarii Prezydenta w latach 2007 – 2008.

"Bardzo dobra inicjatywa"

Jarosław Sellin chwali pomysł. Zwraca uwagę, że wizerunek Lecha Kaczyńskiego był i jest nierzetelnie przedstawiany. - Wszyscy doskonale wiemy, że istniało coś takiego w czasie prezydentury Lecha Kaczyńskiego jak przemysł pogardy uruchomiony przeciwko niemu, który spowodował, że wizerunek tego polityka, jego intencje jego działania politycznego i faktyczne osiągnięcia jego polityczne były kompletnie przekłamane, obśmiewane, dezawuowane - mówił.

Poseł zauważył, że po tragedii smoleńskiej "był moment refleksji, nagle się okazało i duża część społeczeństwa odkryła zupełnie inny wizerunek Lecha Kaczyńskiego". - Na chwilę to ustało, ale od czasu do czasu niestety wraca. Ten przemysł pogardy, teraz również wobec pamięci Lecha Kaczyńskiego nie zanikł - dodał.

- Każdy może krytykować. Krytyka przynależy się każdemu. Natomiast jeżeli ktoś będzie chciał kłamać albo w sposób poniżający się wypowiadać o byłym polskim prezydencie śp. Lechu Kaczyńskim to jest stowarzyszenie Lecha Kaczyńskiego, które postanowiło z tym walczyć i ma do tego prawo. Uważam, że to jest bardzo dobra inicjatywa i cieszę się że tę inicjatywę to stowarzyszenie podjęło - podsumował Sellin.

"Ocena musi być uczciwa"

Były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zwracał zaś uwagę, że wszyscy, a przede wszystkim politycy mają być prawo oceniani z tego, co robili. - Ale za każdym razem ta ocena musi być uczciwa.

Polityk chwalił Kaczyńskiego za stworzenie Muzeum Powstania Warszawskiego. Dodał jednak: - Ale z drugiej strony są także rzeczy aktywności publicznej, politycznej prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które uważam za jego porażki.

Źródło: tvn24