Wiceprezes PiS o słowach Morawskiego: to atak na rząd

Sędzia TK Lech Morawski na uniwersytecie w Oksfordzie na początku swojego wystąpienia ogłosił, że prezentuje stanowisko "tak krytykowanego polskiego rządu", a potem powiedział "jesteśmy konserwatywni, ale mamy ugruntowaną tradycję tolerancji. Dla przykładu obecny rząd jest przeciwko homoseksualistom i takim rzeczom, ale nie ściga ich prokuratura".

- Oczywiście, że się nie zgadzam (ze stanowiskiem Morawskiego-red.). To jest po prostu atak na rząd, tylko i wyłącznie. Homoseksualiści mają takie same prawa jak każdy inny obywatel tego kraju. Nikt nie zamierza nikogo wsadzać do więzienia - powiedział wiceprezes PiS.

Lipiński zaznaczył, że rząd PiS nie jest przeciwko homoseksualistom.

- Absolutnie nie zauważyłem czegoś takiego. Nie ma żadnych symptomów, nikt mi czegoś takiego nie zgłasza. Gdyby mi ktoś zgłosił tego typu sprawy, to na pewno bym się tym zajął - zadeklarował.

Na pytanie, dlaczego - będąc rzecznikiem rządu ds. równego traktowania - nie zabrał głosu w obronie praw osób homoseksualnych odpowiedział:

- No, ale to jest walka polityczna. Ten pan po prostu stosuje takie argumenty po to, żeby uderzyć w rząd, chociaż jest to całkowicie bezpodstawne. Ja sprawdzę tę wypowiedź. Zaraz zgłoszę do departamentu spraw obywatelskich, do wydziału równego traktowania konkretnie.

- No trudno, widocznie zmienił poglądy. Nie potrafię tego ocenić - tak Lipiński skwitował uwagę, że sędzia, który jego zdaniem uderza w rząd, został wybrany większością głosów posłów Prawa i Sprawiedliwości.

- Nie powinien pokazywać swoich poglądów. A już szczególnie w tak drastyczny sposób. To jest skandaliczne zachowanie - ocenił wiceprezes PiS.

Autor: azb/sk/jb / Źródło: RMF FM