Kardynał Kazimierz Nycz zasłabł podczas mszy krzyżma świętego w archikatedrze warszawskiej. Został przewieziony do szpitala na badania diagnostyczne – poinformowała w czwartek archidiecezja warszawska. Jej rzecznik ks. Przemysław Śliwiński przekazał po południu, że stan duchownego jest "stabilny". "Arcybiskup warszawski pozostanie w szpitalu MSWiA w Warszawie jeszcze przez kilka dni" – oświadczył.

Archidiecezja podała, że po zasłabnięciu kardynała Kazimierza Nycza mszę świętą kontynuował biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Zwróciła się z prośbą o modlitwę za metropolitę warszawskiego.

OGLADAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Po godzinie 12 rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński napisał na Twitterze, że "kardynał Kazimierz Nycz jest pod opieką lekarzy w jednym z warszawskich szpitali, przechodzi badania". Prosił także o modlitwę.

Ksiądz Śliwiński przekazał po godzinie 16, że "kard. Kazimierz Nycz jest hospitalizowany z powodu chwilowego zasłabnięcia". "Jego stan jest stabilny. Trwają szczegółowe badania. Arcybiskup warszawski pozostanie w szpitalu MSWiA w Warszawie jeszcze przez kilka dni" – napisał. "Następny komunikat zostanie opublikowany po zebraniu wyników wszystkich badań" – dodał.