- Sprawa mordu katyńskiego, granicy Obwodu Kaliningradzkiego i gospodarka - to najważniejsze kwestie, które zdaniem gości "Faktów po Faktach" w TVN24 powinny być poruszone podczas wizyty prezydenta Rosji w Polsce. Były wicepremier Roman Giertych podkreślał przy tym, że poprawa stosunków polsko-rosyjskich stawia nas w dobrym świetle w oczach Zachodu. - Jarosław Kaczyński nigdy tego nie rozumiał - ocenił Giertych.
- Życzyłbym sobie, żeby ta wizyta się przełożyła na wymiar gospodarczy, bo w Rosji decyzje polityczne idą za decyzjami gospodarczymi. Jarosław Kaczyński nie rozumiał nigdy, że poprawa stosunków polsko-rosyjskich wzmacnia naszą pozycję na Zachodzie. Przeświadczenia Anny Fotygi, czy Jarosława Kaczyńskiego, że im gorsze stosunki polsko-rosyjskie, tym więcej zrozumienia Zachodu, jest całkowitym niezrozumieniem tego, jak świat Zachodu podchodzi obecnie do Rosji - mówił roman Giertych, były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Normalizować pamiętając o historii
Według Tadeusza Iwińskiego dobrze, że Miedwiediew przyjeżdża do Polski, bo "to po wizycie prezydenta Putina pierwsza pełnokrwista wizyta głowy państwa naszego największego wschodniego sąsiada". - To powinna być normalna sprawa. Wierzę, że za kilka lat, kiedy takie wizyty będą kilka razy w roku, jak w przypadku choćby Hiszpanii i Portugalii, to nikt nie będzie robił z tego sensacji - mówił poseł. - Jest kilka tematów: załatwienie sprawy katyńskiej czy otwarcie granicy obwodu kaliningradzkiego - dodał.
Iwiński odniósł się też do faktu, że w piątek rosyjska Duma ma przyjąć rezolucję, w której uzna mord na polskich oficerach wiosną 1940 roku w Katyniu za zbrodnię reżimu stalinowskiego - To są także przygotowania przed wizytą. Komuniści będą protestować przeciwko tej rezolucji, ale ona będzie przyjęta. To dokument dość wyważony, są tam bardzo zręczne zapisy mówiące, że historia zrehabilitowała już te ofiary - mówił Iwiński. - Szekspir mówił, że pamięć to strażnik historii. (..) Dążymy do tego, żeby odróżnić historie i to, co nas dzieliło, od spraw współczesnych, tak jak w pojednaniu z Niemcami - dodał
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24