Graś: Stanowisko dla Buzka to priorytet

 
Rząd coraz bardziej forsuje kandydaturę Jerzego Buzka na szefa PE
Źródło: TVN24

Nabierają tempa działania, które mają zwiększyć szanse Jerzego Buzka na objęcie stanowiska szefa Parlamentu Europejskiego. Premier Włoch Silvio Berlusconi zgodził się spotkać w tej sprawie z szefem polskiego rządu Donaldem Tuskiem. - Zabiegamy o stanowisko szefa PE, i to jest priorytet – podkreślił w rozmowie z "Faktami" rzecznik rządu Paweł Graś.

Spotkanie Berlusconi-Tusk zaplanowano – jak pisze „Dziennik” - na czwartek, tuż przed szczytem UE. Czy szef polskiego rządu przekona włoskiego premiera, do tego, iż to nasz kandydat powinien pokierować Parlamentem Europejskim?

Berlusconi oświadczył niedawno, że to Włoch Mario Mauro (forsowany przez Lud Wolności, partię premiera Włoch), jest „doskonałym kandydatem”. – Mamy rywala, Polskę – dodał. Ale to na Buzka, a nie Mauro mieliby głosować Niemcy z CDU i CSU, większość z drugiej pod względem liczebności delegacji francuskiej i deputowani z Europy Środkowowschodniej.

"Kibicujmy Buzkowi"

- Zabiegamy o stanowisko szefa PE, i to jest priorytet – podkreślił w rozmowie z "Faktami" rzecznik rządu Paweł Graś.

Radosław Sikorski o szansach Jerzego Buzka

Radosław Sikorski o szansach Jerzego Buzka

Z kolei szef MSZ Radosław Sikorski ocenił, że szanse Buzka nadal są bardzo wysokie. Jednocześnie jednak podkreślił, że Polska, która również będzie się starała o inne ważne stanowiska, będzie musiała iść na pewne kompromisy.

- Bądźmy dojrzali. To są negocjacje bardzo podobne do negocjacji koalicyjnych przy tworzeniu rządu, czy narodowego parlamentu. Jeśli jedna z grup dostaje powiedzmy marszałka Sejmu, to jasne, że czegoś innego nie dostanie - powiedział Sikorski.

I dodał: - Ale to jest tego warte, bo to będzie najbardziej prominenta i najbardziej prestiżowa i wpływowa posada Polaka po naszym przystąpieniu do UE. Rozumiem, że jesteśmy mistrzami w samobiczowaniu się, ale kibicujmy naszemu kandydatowi do zwycięstwa, a nie martwmy się, czy warto zwyciężać.

Premier Tusk ma jeszcze w tym tygodniu rozmawiać o Buzku z przewodniczącym frakcji chadeckiej w europarlamencie Josephem Daulem.

"Co z Huebner, premier musi wyjaśnić"

Rzecznik rządu o unijnych komisarzach

Rzecznik rządu o unijnych komisarzach

Plan działań na rzecz polskiego kandydata mają przedstawić eurodeputowanym Platformy władze partii. Spotkanie z udziałem Donalda Tuska odbędzie się w poniedziałek o godz. 20.30 w Kancelarii Premiera.

Wtedy może wyjaśnić się też więcej, jeśli chodzi o stanowiska unijnych komisarzy. - Interesują nas teki związane z przemysłem, gospodarką, środkami europejskimi. Mamy co najmniej trzech dobrych kandydatów: Danutę Huebner, Janusza Lewandowskiego, Jacka Saryusza-Wolskiego. To są w tej chwili osoby, co do których trwają rozmowy - powiedział rzecznik rządu.

Polska ma szansę na jedno stanowisko unijnego komisarza. Szef rządu i jego otoczenie nie przesądzają, kogo wyślą do Brukseli. Przyszłość Huebner, która jest obecnie komisarzem ds. polityki regionalnej, nie jest jasna. Być może więcej wyjaśni się, kiedy osobiście porozmawia ona z premierem, co ma się stać jeszcze w poniedziałek.

Tusk nie uniknie też pytań ze strony eurodeputowanych PO. - Chcę zapytać o strategię rządu na najbliższe kilka miesięcy, o to, co z polskim komisarzem, czy będzie nim Danuta Huebner. Chcę też zapytać o sprawy organizacyjne - powiedział przed spotkaniem z władzami PO, nowy europoseł Jarosław Wałęsa.

Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Czytaj także: