Przemysław Gosiewski był na portalu niezwykle popularny. Miał ponad 200 znajomych, głównie młode, atrakcyjne kobiety. Sęk w tym, że ktoś się pod posła podszywał.

- Zdecydowaliśmy się usunąć konto pana Gosiewskiego, bo zadeklarował, że nie on je założył a profil jednoznacznie go identyfikował. Jeśli jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, że ktoś podaje nieprawdę, usuwamy te konta. Najczęściej wtedy, jeśli zostanie to zgłoszone. Codziennie przybywa nam 150 tys. nowych kont i nie jesteśmy w stanie wszystkich przejrzeć - mówi portalowi tvn24.pl Paweł Olchawa, dyrektor IT Naszej Klasy.

Poseł Gosiewski nie jest wyjątkiem. Kilka kont ma w Naszej Klasie m.in. Roman Giertych, Donald Tusk, Jan Rokita oraz Aleksander Kwaśniewski. Ten ostatni też twierdzi, że sam się nie rejestrował. Czy zatem zostanie usunięty? - Przypuszczam, że tak - mówi Olchawa.

Przemysław Gosiewski przejął się faktem, że ktoś się pod niego podszywa i w liście do GIODO poprosił "o podjęcie działań w związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez jednego z użytkowników portalu nasza-klasa.pl". Według Gosiewskiego, przestępstwo miałoby polegać "na niezgodnym z prawem przechowywaniu i przetwarzaniu jego danych osobowych".

Jako osoba publiczna, aktywna politycznie i zaangażowana w działalność partyjną nie mogę pozwolić, by ktoś ośmieszał moją osobę i poprzez nieprawdziwą korespondencję z innymi użytkownikami portalu narażał mnie na utratę dobrego imienia. Przemysław Gosiewski

Szef klubu PiS "generalnie uważa, że taki portal jak nasza-klasa.pl powinien istnieć". Ale dodał, że nie może być tak, że jakieś osoby logują się i podszywają pod innych ludzi wykorzystując ich dane osobowe.

Stanowczo oświadczam, że nigdy nie zakładałem konta na portalu nasza-klasa.pl, a użytkownik używający ich łamie ustawę o ochronie danych osobowych i narusza moje dobra osobiste. Przemysław Gosiewski

Jak wyjaśnił, jako osoba publiczna, aktywna politycznie i zaangażowana w działalność partyjną nie może pozwolić, by ktoś go ośmieszał i narażał mnie na utratę dobrego imienia poprzez nieprawdziwą korespondencję z innymi użytkownikami portalu.

Szef klubu PiS prosi "o szybką interwencję i możliwie jak najszybsze usunięcie zaistniałych nieprawidłowości w portalu nasza-klasa.pl".

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Generalny Inspektor Danych Osobowych Michał Serzycki zapowiedział, że przeprowadzi kontrolę na portalu nasza-klasa.pl, aby zbadać czy zamieszczane tam dane osobowe są bezpieczne.

Podkreślał, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż twórcy portalu podeszli "bardzo profesjonalnie" do kwestii ochrony danych, a kontrola, która ma się rozpocząć w ciągu najbliższych dni jest po to, by sprawdzić, czy zabezpieczenia danych są wystarczające.

Źródło: tvn24.pl, PAP, onet.pl