Telewizja Trwam od początku czerwca tego roku będzie nadawana w nowym formacie. By móc ją oglądać, trzeba będzie wydać ponad 300 zł - pisze "Rzeczpospolita".
Kilka miesięcy temu TVP, która przesyła na satelitę sygnał telewizji Trwam, renegocjowała umowę z fundacją Lux Veritatis, która jest jej właścicielem. Dokument zmienił standard nadawania telewizji na dużo wyższy poziom technologiczny MPEG4. - Wszystkie kanały telewizji zostały przeniesione na transponder Astry (firma przesyła na satelitę sygnał TVP - przyp. red.) nadający w technologii MPEG4 - tłumaczył "Rz" pracownik TVP wysokiego szczebla.
W tej sytuacji odbiorniki na nowe musi wymienić około 30-40 tys. widzów telewizji Trwam. To oznacza konieczność kupna urządzeń na łączną kwotę przekraczającą 120 mln zł. Na stronie Lux Veritatis każde urządzenie kosztuje 342 zł (w pełny zestawie satelitarnym 405 zł). Zdaniem firmy AGB Nielsen, badającej m.in. oglądalność różnych programów, TV Trwam ogląda średnio ponad 7 tys. osób, co daje ok. 0,01 proc. udziału w rynku.
MPEG4 nad Polską
MPEG4 to nazwa, która może głęboko wryć się w pamięć nie tylko widzów telewizji Trwam. Jest to system kompresji danych, który zastosowany zostanie także w polskiej cyfrowej telewizji naziemnej, mimo że w większości krajów europejskich dominuje starszy system MPEG2. Według ostatnich ustaleń Urzędu Komunikacji Elektronicznej, system ten ma w pełni zastąpić system naziemnej telewizji analogowej do połowu 2013 roku. To oznacza, że do tego czasu każdy odbierający sygnał ze standardowej anteny, żeby nadal to robić, będzie musiał zmienić odbiornik telewizyjny lub - podobnie jak widzowie Trwam - zakupić specjalny dekoder.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24