- Żądamy dymisji Prokuratora Krajowego Edwarda Zalewskiego i wzywamy Donalda Tuska do oświadczenia, czy akceptuje takich ludzi w swoich szeregach - ogłosił Arkadiusz Mularczyk podczas konferencji prasowej. To odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości na ustalenia dziennikarzy TVN. Według reporterów "Superwizjera" Zalewski w latach 80-tych wydał zgodę na przesłuchanie niepełnosprawnego opozycjonisty Stanisława Śniega.
Według "Superwizjera" prokurator Zalewski był też członkiem aktywu PZPR w legnickiej prokuraturze. Dziennikarze zaznaczają, że o swoich ustaleniach poinformowali ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumę. Ten oficjalnie sprawy komentować nie chce, ale w rozmowie z reporterami miał powiedzieć, że nie wiedział o tym, jakoby Zalewski wydał zgodę oficerowi SB na przesłuchanie opozycjonisty. Nie miał też wpływu na jego powołanie.
- Nie jest tak, że Zalewski incydentalnie raz skłamał. On kłamał zdanie po zdanie – twierdzą dziennikarze Jarosław Jabrzyk i Bertold Kittel. Ich zdaniem, prokurator bagatelizuje swoją rolę w PZPR i wszystkie "wstydliwe epizody z tym związane".
Premier chce wyjaśnień
Jak zaznaczył w TVN24 szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak "od pewnego czasu premier wiedział (Nowak użył sformułowania "wiedzieliśmy" - red.) o tym, że prokurator Zalewski był w PZPR".
- Ale nikt nikomu w serce nie zagląda. Nie pamiętam jak wyglądał proces nominacji prokuratora Zalewskiego, bo to było kilka miesięcy temu. Jeżeli robił coś złego, trzeba to wyjaśnić i zapewne pan premier poprosi o takie szczegółowe wyjaśnienia jeszcze dzisiaj - deklarował Nowak.
... a PiS dymisji Zalewskiego
Ale wyjaśnienia prokuratora nie wystarczą PiS-owi. Partia domaga się dymisji Zalewskiego i żąda by premier wyjaśnił, czy popiera takich ludzi wśród swoich współpracowników.
- Minister Czuma odciął się od tej nominacji. A to rodzi pytanie: czyim człowikiem jest Edward Zalewski? Wróble sejmowe ćwierkają, że to człowiek Grzegorza Schetyny. Czy premier i wicepremier biorą odpowiedzialność za jego nominację? - pytał w Sejmie Arkadiusz Mularczyk. I dodawał: - Żądamy dymisji prokuratora, bo za skandaliczne uważamy to, że takie osoby pełnią tak wysokie funkcje.
"Zalewski nie prowadził śledztw politycznych"
Sam prokurator Zalewski, oraz minister Czuma zapowiedzieli, że o sprawie nie będą wypowiadać się do wieczora. Obaj będą gośćmi TVN24 - Andrzej Czuma o 20:00 w "Kropce nad i", Edward Zalewski w "24 godzinach" o 21:00.
W imieniu prokuratora wypowiedziała się natomiast rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości Katarzyna Szeska. W oświadczeniu przekazanym PAP zaznaczyła, że podpis Zalewskiego pod zgodą na przesłuchanie Stanisława Śniega nie może być w żadnym razie dowodem na to, że prokurator prowadził przeciwko niemu postępowanie. - Edward Zalewski nigdy nie prowadził śledztw w sprawach politycznych, (...) a zgoda dla oficera SB, o której mówią autorzy programu w TVN to dokument czysto administracyjny, uprawniający do wstępu na teren aresztu śledczego - podkreśla Szeska.
Rzeczniczka przypomina też, że "już wiele miesięcy temu" obecny Prokurator Krajowy sam mówił o tym, że w latach 80-tych był członkiem aktywu PZPR w legnickiej prokuraturze.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24