- Zmieniający się świat niesie nowe wyzwania, więc trzeba zmieniać dotychczasowe struktury i mechanizmy międzynarodowe - powiedział Lech Wałęsa w niedawnej rozmowie z rosyjską agencją ITAR-TASS. - Powinniśmy rozszerzać gospodarcze, obronne i różne inne struktury, zrobić z państw Polski, Niemiec jedno państwo Europa - stwierdził Wałęsa.

"Dajmy sobie spokój"

Wypowiedź Wałęsy w ostrych słowach skrytykował w "Jeden na jeden" w TVN24 Joachim Brudziński (PiS):

- Poziom skretynienia tego mędrca Europy osiągnął taki poziom, że dajmy sobie spokój. Nie komentujmykolejnych idiotyzmów wypowiadanych przez tego, którego część tzw. elity już za życia uczyniła świętym - stwierdził Brudziński.

"Kretyńskie wypowiedzi"

- Chce pan powiedzieć ze Lech Wałęsa, były prezydent, to kretyn? - pytał polityka Bogdan Rymanowski.

- Chcę powiedzieć, że tego typu wypowiedzi, jakie w ostatnich dniach Wałęsa serwuje, zresztą kolejne na przestrzeni ostatnich lat, w mojej ocenie i opinii są kretyńskie - skwitował Brudziński. Dodał też, że chętnie zapytałby o to tych, którzy "za życia wspomnianego pana prezydenta jego imieniem nazywali port lotniczy", albo tych, którzy "tworzą różnego rodzaju laurki". - Ale zawsze w odwodzie mamy wielkiego reżysera, pana Wajdę, który stworzy kolejny film - skwitował polityk.

Autor: kde//bgr / Źródło: tvn24