"Benedykt XVI złożył pokorne i przejmujące świadectwo"

Kardynał mówił, że Wielki Post przeżywamy w tym roku w atmosferze decyzji Ojca Świętego o rezygnacji z urzędu.

- Z wdzięczności za jego wielki pontyfikat, a także za dobro, które otrzymaliśmy podczas jego posługi, będziemy nadal otaczać go modlitwą i nasza wielką wdzięcznością - zapewnił kard. Dziwisz. Jak podkreślił w homilii, "surowy gest posypania głowy popiołem i towarzyszące mu słowa: pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz, mocno przemawiają do naszej wyobraźni". - Przypominają nam o kruchości ludzkiego życia, o jego nieuchronnym przemijaniu. Wcześniej czy później zdajemy sobie z tego sprawę, w miarę jak mijają nasze lata, gdy opuszczają nas siły i zmuszeni jesteśmy stawić czoła słabościom. Jakże pokorne i przejmujące świadectwo złożył pod tym względem dwa dni temu Ojciec Święty Benedykt XVI, oznajmiając przed całym światem, że osłabła w nim siła zarówno ciała, jak i ducha oraz że musi uznać swą niezdolność do dobrego wykonywania powierzonej mu posługi - powiedział kard. Dziwisz.

Metropolita krakowski mówił, że człowiek nie jest tylko prochem, ale jest powołany do życia w Bogu.

- Droga bez Boga jest drogą donikąd, życie bez Boga przypomina pustynię, na której nie ma źródeł - mówił kard. Dziwisz. Dodał, że Rok Wiary zachęca nas do skupienia się na tym, co istotne, do "uporządkowania i pogłębienia relacji z Bogiem i ludźmi", a wszelkie wyrzeczenia w czasie Wielkiego Postu "mają sens, jeśli nie są na pokaz, jeśli nie są skażone obłudą". - Mamy dawać czytelne świadectwo wiary tym, którzy stoją z daleka, do których Jezus pragnie dotrzeć - przypomniał kard. Dziwisz i przywołał słowa wypowiedziane przez Benedykta XVI w środę popielcową dwa lata temu: "wszyscy mogą otworzyć się na działanie Boga, na jego miłość".

- Otwórzmy się na przyjęcie ewangelicznego wezwania do nawrócenia, do pojednania, do miłości - wezwał metropolita krakowski.

Autor: db/ja / Źródło: PAP