Meteorolodzy twierdzą, że wrzesień będzie serwował nam już tylko zimne dni. To oznacza, że jest i będzie coraz zimniej w naszych mieszkaniach. Internauci narzekają i grzmią: Gdzie ogrzewanie?! Mamy zimne grzejniki!

Od rana na platformę Kontakt TVN24 odzywali się rozwścieczeni internauci narzekając, że grzejniki w ich blokach są zimne.

W Słupsku wielkie grzanie od czwartku

- Zimno jak diabli! - denerwuje się internautka Roksana ze Słupska. - Zima od zawsze zaskakiwała drogowców, teraz najwidoczniej przeszła kolej na elektrociepłowników!

Odpowiedź elektrociepłowni: od czwartku zacznie działać ogrzewanie u wszystkich mieszkańców.

"Stopniowo uruchamiamy"

- W Rudzie Śląskiej 6,2 stopnia! Od wczoraj od ok 14 kropi deszcz. Kaloryfery zimne i chyba ciepłe szybko nie będą - pisze internautka Kasia.

Odpowiedź elektrociepłowni: stopniowo uruchamiamy.

"Czekamy na zgłoszenie"

- W Rzeszowie od wielu dni jest około 10 stopni a w nocy jeszcze zimniej i jak na razie nie grzeją - informuje rzeszowianin. - Mówię tu o jednej z większej dzielnicy Rzeszowa - Podwisłoczu.

Odpowiedź elektrociepłowni: Uruchamiamy sukcesywnie po tym, jak otrzymamy od spółdzielni zgłoszenie o takiej potrzebie.

"Prawda, nie grzeją"

- Jestem jednym ze zmarzniętych Tarnobrzeżan - pisze internauta o nicku "pan 42". - W moim mieście zimno (5 stopni), a pan ze spółdzielni udzielił mi informacji, że zaczną grzać od 15 października - pisze.

Żenująca odpowiedź elektrociepłowni: prawda, nie grzeją. Kiedy będą grzali: bez odpowiedzi.

"Trzej panowie grzeją"

Jednym nie jest do śmiechu, ale innym wręcz przeciwnie. Na pytanie, gdzie we wrześniu grzeją, internauta Wojciech odpowiada: U mnie w bramie trzej panowie z winami od samego rana!

Na wsi najlepiej?

Z kolei internautka Ania cieszy się, że przeprowadziła z łódzkiego blokowiska na wieś. - W domku cieplutko, ogień w kominku daje ciepełko i cieszy oko i co najważniejsze to ja decyduję kiedy uruchomić ogrzewanie a nie Pani w elektrociepłowni - chwali się internautka.

Nic niezwykłego

Utrzymujące się od kilku dni chłody i opady śniegu nie są o tej porze roku niczym niezwykłym, a w naszym klimacie huśtawki termiczne są normalnym zjawiskiem. - Kwestią zasadniczą jest natomiast to, jakie są proporcje tych huśtawek na plus lub na minus. Na razie mamy wyraźną huśtawkę na minus - maksymalna temperatura w ciągu dnia jest niższa niż przeciętnie we wrześniu - tłumaczy Marek Błaś z Zakładu Meteorologii i Klimatologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl, PAP