Do zaledwie 49,2 mln zł spadł w I kwartale czysty zysk grupy Orlen. To wynik prawie o 86 proc. gorszy, niż płocki koncern osiągnął rok wcześniej, gdy jego zarobek sięgnął 347,7 mln zł - zauważa "Parkiet".
Według gazety giełdy, głównym winowajcą tak znacznego spadku wyników PKN okazała się rafineria Możejki. W I kwartale jej strata operacyjna sięgnęła 334 mln zł. - Taki wynik finansowy litewskiej spółki w następnych kwartałach już się nie powtórzy - zapewnia Piotr Kownacki, prezes Orlenu oraz Możejek. Orlen zamierza w najbliższej przyszłości wypuścić euroobligacje o łącznej wartości 800 mln euro. Celem emisji jest refinansowanie krótkoterminowego kredytu, jaki koncern zaciągnął w związku z zakupem Możejek. Być może płocki koncern pozyska z rynku także kolejne kwoty, np. z upublicznienia Anwilu - pisze "Parkiet".
Źródło: "Parkiet"