Pędząca na sygnale karetka nie zatrzymała się na czerwonym świetle i w Bydgoszczy zderzyła się z innym pojazdem - informuje na platformę Kontakt TVN24 internauta Maciej. Według wstępnych ustaleń policji, zawinił 23-letni kierowca karetki, bo - choć miał włączone sygnały - nie zwalniało go to od zachowania ostrożności.
Do doszło w niedzielę około godziny 14. - Jadąca w kierunku Inowrocławia karetka nie zatrzymała się na czerwonym świetle i zderzyła się z jadącym ulicą Fordońską volkswagenem golfem - mówi kom. Maciej Daszkiewicz z bydgoskiej policji. Policjant informuje też, że w karetce przewożony był pacjent, jednak na szczęście nic mu się nie stało. Ucierpiał natomiast pasażer volkswagena golfa, który z obrażeniami trafił do szpitala.
Policja: Zawinił kierowca karetki
Według policji, zawinił 23-letni kierowca karetki. - Pojazd uprzywilejowany z włączonymi sygnałami jest tylko znakiem dla kierowców - zauważa kom. Daszkiewicz. Według niego, kierowca karetki, bo - choć miał włączone sygnały - nie zwalniało go to od zachowania ostrożności i stosowania się do przepisów ruchu drogowego.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internauta Maciej