Gradowa ulewa - w mieście zawyły alarmy

Gradowa ulewa - w autach zawyły alarmy (film: Paweł, fot. Henryk)
Gradowa ulewa - w autach zawyły alarmy (film: Paweł, fot. Henryk)
Źródło: film: Paweł, fot. Henryk

- Padało okropnie - pisze na platformę Kontakt TVN24 pan Henryk, który informuje o potężnym gradobiciu, które przeszło po południu nad Gdańskiem. Tymczasem - jak ostrzegają Łowcy Burz - w ciągu najbliższych dwóch dni w całym kraju mogą wystąpić kolejne burze.

Intenauci z Gdańska informują o gradobiciu, które nawiedziło miasto w środę po godzinie 17. - Grad był na tyle duży, że uruchomił nawet alarmy w samochodach - zauważa Kamila. A internauta Henryk dodaje: - Padało okropnie.

To, co zaskakuje mieszkańców, nie dziwi natomiast meteorologów. Jak mówią, grad o tej porze to nic dziwnego. Opady gradu następują bowiem w ciepłej porze roku z mocno rozbudowanych chmur typu cumulonimbus.

Kule gradowe jak jajka albo co najmniej piłeczki do ping-ponga spadły również na Podkarpaciu. CZYTAJ WIĘCEJ

Łowcy Burz: Idą kolejne burze

I uwaga - to jeszcze nie koniec. W ciągu najbliższych dwóch dni w całym kraju mogą wystąpić gwałtowne burze, podczas których można spodziewać się intensywnych opadów deszczu, dużego gradu oraz porywistego wiatru - ostrzegają, pisząc na platformę Kontakt TVN24, Łowcy Burz.

Według ich prognoz, w czwartek najgorsza sytuacja panować będzie nad północną i północno-zachodnią Polską. Groźne burze mogą wystąpić także w centrum i na zachodzie kraju. Natomiast w piątek burz mogą spodziewać się mieszkańcy południowo-zachodniej, centralnej oraz północno-wschodniej części Polski.

Łowcy Burz przestrzegają też przed wystąpieniem lokalnych trąb powietrznych.

Źródło: Kontakt TVN24

Czytaj także: