Potężna linia produkcyjna narkotyków zlikwidowana, trzy osoby z zarzutami

Policjanci zlikwidowali linię produkcyjną narkotyków
Policjanci zlikwidowali linię produkcyjną narkotyków
Źródło: KSP

Policjanci z Komendy Stołecznej Policji zlikwidowali laboratorium narkotykowe działające na terenie gminy Raciąż (Mazowieckie). Na miejscu zabezpieczyli między innymi 700 kilogramów klefedronu oraz półprodukty do wytwarzania innych substancji psychoaktywnych. Trzech mężczyzn usłyszało zarzuty.

Funkcjonariusze z Komendy Stołecznej Policji ustalili, że grupa przestępcza związana ze środowiskiem pseudokibiców działająca na terenie Warszawy i Nowego Dworu Mazowieckiego może mieć związek z produkcją i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków psychotropowych. Według ustaleń śledczych laboratorium narkotykowe znajdowało się na terenie gminy Raciąż w powiecie płońskim.

"Kompletna linia do produkcji narkotyków"

"Podczas przeszukania pomieszczeń policjanci zabezpieczyli 700 kg klefedronu w postaci płynnej i skrystalizowanej, 14 tysięcy litrów odpadów poreakcyjnych oraz około 300 litrów półproduktu służącego do wytwarzania 4CMC. W budynkach gospodarczych znajdowała się kompletna linia do produkcji narkotyków, wyposażona w dwa reaktory zasilane elektrycznie, każdy o pojemności 1000 litrów" - poinformowała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji.

Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków przekracza 35 mln zł.

Zarzuty i areszt

"Na miejscu, realizujący czynności policjanci, zastali i zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 25, 33 i 38 lat, którzy zajmowali się wytwarzaniem substancji psychotropowej. W trakcie dalszych ustaleń okazało się, że dwóch zatrzymanych było poszukiwanych: 38-latek do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast 25-latek operacyjnie przez komisariat policji na warszawskiej Białołęce" - podała stołeczna policja.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty wytwarzania znacznej ilości substancji psychotropowej. Grozi im od trzech do 20 lat więzienia. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla wszystkich trzech zatrzymanych.

Czytaj także: