Gerald Birgfellner zeznał w prokuraturze, że Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tysięcy złotych w gotówce, w kopercie, przeznaczonych dla księdza z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna - ujawniła w piątek "Gazeta Wyborcza". W sobotę opublikowano nieoficjalne ustalenia, że ksiądz Rafał Sawicz, którego kuria uznaje za zaginionego, jest teraz urzędnikiem w Urzędzie Miasta w Gdańsku.