Tak doszło do zderzenia czterech aut, w tym radiowozu na A1. Trzy osoby trafiły do szpitala

Moment wypadku nagrał wideorejestrator w jednym z samochodów
Tak doszło do wypadku
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Łodzi

- Do zdarzenia doprowadził kierowca, który najpewniej nie dostosował prędkości do trudnych warunków na drodze - informuje policja, opowiadając o wypadku na autostradzie A1 w kierunku Gdańska. Niedaleko Kutna (woj. łódzkie) rozbite zostały cztery auta, w tym oznakowany radiowóz. Autostrada w kierunku Gdańska była całkowicie zablokowana. Prokuratura Okręgowa w Łodzi udostępniła nagranie, na którym widać, jak doszło do wypadku.

Wszystko zaczęło się od kierowcy osobowego opla, który jadąc w kierunku Gdańska, uderzył w bariery energochłonne. 

- Niedługo potem na miejscu był już policjant, który zatrzymał radiowóz na pasie awaryjnym - opowiada podkomisarz Edyta Machnik. Dodaje, że policyjne auto stało z włączonymi sygnałami świetlnymi.

Kiedy na tylnej kanapie radiowozu siedział kierowca rozbitego wcześniej opla, doszło do wypadku. Wszystko działo się w środę, około godziny 8.45.

W zdarzeniu rozbitych zostało kilka samochodów
W zdarzeniu rozbitych zostało kilka samochodów
Źródło: PanoramaKutna.pl

- Jadący w kierunku Gdańska kierowca skody, wpadł w poślizg i z dużą siłą uderzył w stojący radiowóz. Kiedy doszło do zdarzenia, do policyjnego auta akurat wsiadał funkcjonariusz - mówi rzeczniczka kutnowskiej komendy.

Całe zdarzenie nagrał wideorejestrator w skodzie, którą chwilę przed wypadkiem wyprzedził sprawca. Film publikujemy za zgodą łódzkiej prokuratury okręgowej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Trzy osoby poszkodowane

Policyjne auto uszkodziło opla, a skoda odbiła się na sąsiedni pas autostrady i zderzyła się z inną skodą.

Do wypadku doszło w środę rano
Do wypadku doszło w środę rano
Źródło: Panoramakutna.pl/TVN24 Łódź

- W tym zdarzeniu ucierpiały trzy osoby, które wymagały hospitalizacji: to kierowca opla, który znajdował się w momencie wypadku w radiowozie, oraz dwoje pasażerów ze skody, której kierowca najpewniej doprowadził do zdarzenia - informuje podkomisarz Machnik.

Dodaje, że wszyscy poszkodowani byli przytomni, kiedy karetkami byli odwożeni do szpitala.

Do wypadku doszło na autostradzie A1 niedaleko Kutna
Do wypadku doszło na autostradzie A1 niedaleko Kutna
Źródło: PanoramaKutna.pl
Czytaj także: