Hawking kontra Bond. Znany fizyk marzy o karierze filmowej

Stephen Hawking jest światowej sławy astrofizykiem, a jego główne osiągnięcia naukowe związane są z czarnymi dziurami i grawitacją kwantową. Naukowiec jest autorem wielu publikacji naukowych, m.in. książki popularnonaukowej "Krótka historia czasu", która stała się światowym bestsellerem.

Hawking od wielu lat cierpi też na ALS, czyli stwardnienie zanikowe boczne. Postęp choroby spowodował prawie kompletny paraliż ciała i zmusił Hawkinga do poruszania się na wózku inwalidzkim. Fizyk komunikuje się ze światem poprzez syntezator mowy, do którego wypowiedzi wprowadza przez wirtualną klawiaturę za pomocą policzka.

Naukowiec zdradził ostatnio, że chciałby zagrać czarny charakter w filmie o Jamesie Bondzie. Jego zdaniem to, że porusza się na wózku i ma skomputeryzowany głos, świetnie nadaje się do filmu.

Pomysł naukowca bardzo spodobał się internautom. "Proszę, proszę, niech ktoś sprawi, by to się stało" - napisał jeden z użytkowników.

Choć nie podjęto jeszcze żadnych decyzji, to już padło pytanie o imię dla bohatera, którego grałby Stephen Hawking.

Ewentualna rola w filmie o Jamesie Bondzie nie byłaby pierwszą dla naukowca. Postać fizyka została już uwieczniona m.in. w "Simpsonach". Naukowiec zagrał samego siebie w epizodycznej roli w jednym z odcinków "Star Treka", w którym zasiadł do pokera z androidem Data, Isaakiem Newtonem i Albertem Einsteinem. Znany fizyk pojawił się także na pokazach grupy Monty Pythona.

Autor: nb,ts / Źródło: The Telegraph