Zmarł Peter Green. Współtwórca Fleetwood Mac miał 73 lata

Informację o jego śmierci przekazała radczyni prawna, działająca w imieniu rodziny Greena. "Z wielkim smutkiem rodzina Petera Greena informuje o jego śmierci, która nadeszła w ten weekend, spokojnie we śnie" - napisała Swan Turton w komunikacie opublikowanym m.in. przez BBC News i "The Guardian".

Urodzony w 1946 londyński wpływowy gitarzysta bluesowo-rockowy, wspólnie z basistą Johnem McVie i perkusistą Mickiem Fleetwoodem założyli zespół Fleetwood Mac.

Green współtworzył pierwsze cztery albumy studyjne grupy z takimi przebojami jak: "Albatross", "Black Magic Woman", "Oh Well", "The Green Manalishi (With the Two Prong Crown)" czy "Man of the World", które plasowały się na listach przebojów, a później były często nagrywane przez innych artystów.

Z grupą związany był do 1970 roku, gdy pod wpływem presji, wynikającej ze sławy, w jego życiu pojawiły się problemy psychiczne i narkotyki. W połowie lat 70. przeszedł terapię elektrowstrząsami, gdyż podejrzewano u niego schizofrenię. Przez kolejne kilkanaście lat nagrywał jako solowy artysta.

W 1998 roku razem z pozostałymi członkami Fleetwood Mac: Mickiem Fleetwoodem, Stevie Nicks, Lindsey Buckingham, Johnem McVie, Christine McVie, Dannym Kirwanem i Jeremy Specerem, został wprowadzony do Rock & Roll Hall Of Fame.

Green należał do światowej czołówki gitarzystów. Jego grą zachwycał się Eric Clapton. B.B. King chwalił jego barwę głosu. Krytycy brytyjscy uznają Greena za jedną z czołowych postaci brytyjskiego bluesa.

Magazyn "Rolling Stone" umieścił go na 58. miejscu w zestawieniu najlepszych gitarzystów wszech czasów.