W Banku Hiszpanii odsłonięto nowe portrety króla Hiszpanii Filipa VI i królowej Letycji, które zostały wykonane przez wybitną amerykańską fotografkę Annie Leibovitz. Prace będą dostępne dla zwiedzających do 29 marca przyszłego roku.
W poniedziałek w Banku Hiszpanii w Madrycie odsłonięto portrety króla Hiszpanii Filipa VI i jego żony królowej Letycji autorstwa wybitnej amerykańskiej fotografki Annie Leibovitz. Jak podkreśla portal "El Pais", Leibovitz należy do najważniejszych i najlepiej zarabiających fotografów na świecie, a premiera jej prac to zawsze ważne wydarzenie. Dziennik dodaje, że para królewska zwykle ma kontrolę nad tym, jak zostanie przedstawiona w tego typu projektach, jednak tym razem wszystkie decyzje dotyczące portretów podjęła sama artystka. ZOBACZ TEŻ: Odkryto najstarsze malarstwo figuratywne na świecie. Liczy co najmniej 52 tysiące lat - Miała całkowitą swobodę, począwszy od wyboru scenerii po ubiór - wyjaśniła podczas prezentacji portretów Yolanda Romero Gómez, historyczka sztuki i dyrektorka ds. konserwacji i dziedzictwa w Banku Hiszpanii. Sesja zdjęciowa pary królewskiej odbyła się 7 lutego i "trwała prawie pięć godzin". Miała kameralny charakter, a pracujący przy niej zespół liczył tylko pięć osób. Filipa VI widzimy w galowym mundurze wojskowym, a Letycja jest ubrana w czarną suknię z plisowanego jedwabnego tiulu i pelerynę w kolorze fuksji.
"El Pais" informuje, że amerykańska artystka rozważała różne miejsca w Pałacu Królewskim, w tym ogrody, ale ostatecznie zdecydowała się na Pokój Gaspariniego. Na zdjęciach dobrze widać wystrój pokoju, czyli marmurową podłogę, zasłony haftowane jedwabiem oraz złotymi i srebrnymi nićmi czy cenne drewniane meble.
- Otrzymaliśmy portrety fotograficzne, ale paradoksalnie są one bardzo malarskie: zostały wykonane na płótnie, a nie na papierze fotograficznym, co przyczynia się do wrażenia patrzenia na obraz - powiedziała Yolanda Romero. - W ten sposób artystka podąża za tradycją hiszpańskiego portretu instytucjonalnego. W jej kompozycji znajdujemy aluzje do nadwornego portrecisty Velázqueza, który był w stanie stworzyć iluzję u widza, że jest świadkiem sceny, że niemal może wejść do obrazu. Wrażenie to jest wzmacniane przez rozmiar obrazów - dodała historyczka sztuki. Prace będą dostępne dla zwiedzających od 27 listopada do 29 marca przyszłego roku, a następnie zostaną przeniesione do sali Rady Prezesów Banku. W Banku Hiszpanii są eksponowane prace najwybitniejszych portrecistów w historii, wśród których jest chociażby Francisco Goya, Vicente López, Federico Madrazo czy José Gutiérrez de la Vega. Teraz dołączyła do nich Annie Leibovitz.
Leibovitz ma w dorobku wiele ikonicznych fotografii. Namówiła Johna Lennona na sesję nago u boku Yoko Ono. Przekonała Demi Moore, by pozowała bez ubrania, gdy była w siódmym miesiącu ciąży. Sfotografowała Whoopi Goldberg w wannie pełnej mleka i Michaiła Gorbaczowa siedzącego w samochodzie, za którego oknami widać było pozostałości muru berlińskiego.
Źródło: El Pais
Źródło zdjęcia głównego: BLANCA MILLEZ/EPA/PAP