Jechał pod prąd, potrącił sześć osób. Twierdzi, że niczego nie pamięta

Chełmno - zatrzymany kierowca
Chełmno. Zbigniew W. wjechał w grupę osób na chodniku. Mówi, że nic nie pamięta
Źródło: TVN24
Zarzut usiłowania zabójstwa pięciu osób usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Chełmnie (woj. kujawsko-pomorskie) 56-letni Zbigniew W. Gdy policjanci prowadzili go do budynku, mówił, że niczego nie pamięta. Mężczyzna jest podejrzany o potrącenie grupy pieszych, w tym dwójki dzieci.

Twierdzi, że nic nie pamięta. A o tym co zrobił, dowiedział się z mediów. Tak mówił, prowadzony przez policjantów do Prokuratury Rejonowej w Chełmnie, 56-letni Zbigniew W.

W piątek około godziny 14.40, jadąc pod prąd ulicą Rynek, potrącił, idącą chodnikiem, grupę trzech osób - 40-latka, który nie odniósł obrażeń oraz kobietę z dzieckiem, których przewieziono do szpitala.

"Następnie wjechał w ul. Hallera, również "pod prąd", gdzie potrącił kolejne 3 osoby tj. kobietę lat 45 wraz z dwiema córkami w wieku 11 i 13 lat. Kobieta bez obrażeń, natomiast 11-latkę karetką przewieziono do szpitala, 13-latkę LPR do szpitala" - informowała w komunikacie kujawsko-pomorska policja.

Kierowca zatrzymał się przez uderzeniem autem w schody, co skutkowało wywróceniem się pojazdu. Mężczyznę wyciągnęli ze środka policjanci. Był trzeźwy, a badanie narkotestem nie wykazało obecności narkotyków w jego organizmie. Pobrano od niego krew do badań.

Od 15 lat do dożywocia

Jak przed kamerą TVN24 powiedział Mateusz Wiśniewski, zastępca prokuratora rejonowego w Chełmnie, Zbigniew W. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa pięciu osób poprzez celowe wjechanie w nich na chodniku.

- Jest to przestępstwo zagrożone karą od 15 lat pozbawienia wolności do kary dożywotniego pozbawienia wolności - powiedział prokurator.

W niedzielę poinformował, że wobec mężczyzny zastosowano areszt tymczasowy na dwa miesiące. - Prokuratura będzie analizować linię życiową podejrzanego, będziemy zasięgać opinii specjalistów i będziemy mieć na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności czynu, w tym również ustalimy stan zdrowia podejrzanego, w jakim on się znajdował w chwili czynu - dodał.

prok
Zastępca prokuratora rejonowego w Chełmnie a areszcie dla mężczyzny, który potrącił sześć osób
Źródło: TVN24

Nie przyznał się do winy

Motym działania 56-latka nie jest znany. Mężczyzna nie przyznał się do winy, złożył obszerne wyjaśnienia, jednak prokuratura nie informuje o ich treści. W toku postępowania ma być ustalane jego ewentualne wcześniejsze leczenie psychiatryczne i to, czy brał leki na depresję.

Prokuratura informuje, że poszkodowani to trzy osoby nieletnie, dorosła kobieta i dorosły mężczyzna. Dwie dziewczyny, które odniosły ciężki obrażenia, nadal są hospitalizowane. Skierowany został wniosek do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Zaraz po zdarzeniu, na internetowym profilu Bandyci Drogowi pojawiło się nagranie, na którym jak doszło do potrącenia.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: