Eksperyment, który przyciąga magnes i uwagę. Czy to smog czy nadużycie?

[object Object]
Pył "podążał" za magnesemTomasz Wełna / Facebook
wideo 2/3

Kurz, który ma w sobie tyle metalu, że da się go przyciągnąć magnesem? W Krakowie – i owszem.

Plan "eksperymentu" był prosty – pan Tomasz zebrał z zewnętrznego parapetu okna swojej pracowni trochę osadzonego tam pyłu, wysypał go na kartkę, a z drugiej strony przyłożył magnes. Okazało się, że krakowski kurz na przyciąganie reaguje i to bardzo widowiskowo – część pyłu zaczęła podążać za magnesem.

Skąd pomysł? - Pyłu jest w Krakowie mnóstwo. W tamtym czasie nawet mój samochód był przykryty dość pokaźną warstwą pyłu, mimo że zaledwie kilka dni wcześniej go umyłem – mówi w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Wełna, mieszkający w Krakowie artysta grafik.

To nie pierwsze jego bliskie spotkanie z zanieczyszczeniem powietrza – w 2017 roku nakręcił film edukacyjny pod tytułem „Cały ten smog”.

DZIŚ ODDYCHAMY NAJGORSZYM POWIETRZEM W EUROPIE

"To wygląda przerażająco"

Tym razem pan Tomasz nagrał swój eksperyment, a film wrzucił na portal społecznościowy. Jego zdaniem pył jest "prezentem" od krakowskiej huty.

"Zrobiłem eksperyment z pyłem zebranym z mojego parapetu w Krakowie i magnesem pod kartką papieru. Okazało się, że spora jego część to metal - najprawdopodobniej prezent od huty, którym wszyscy oddychamy" – napisał w połowie października.

Reakcja internautów przeszła jego najśmielsze oczekiwania. W sześć dni film miał już 12,5 tysiąca wyświetleń. Dziś ma ponad 20 tysięcy.

"Moje oczy chcą płakać jak to widzę. Chociaż podejrzewam, że to nie przez film, a przez powietrze" - skomentowała jedna z użytkowniczek.

"Nigdy nie zastanawiałam się nad kurzem na parapecie, po prostu go ścierałam, ale to wygląda przerażająco" – przyznała inna.

- Jeśli coś zobaczymy, to od razu inaczej do tego podchodzimy, bardziej nas to dotyka, a nawet czasami przeraża – komentuje pan Tomasz. Demonstracja, jak przyznaje jej autor, wzbudziła "nieporównywalnie więcej emocji, niż on sam się tego spodziewał".

- Warto zastanowić się nad tym, co dzieje się wokół nas. Każdy z nas ma wpływ na to, czym oddychamy – tłumaczy rozmówca portalu tvn24.pl.

I faktycznie – jednym z głównych źródeł zanieczyszczeń powietrza jest tak zwana niska emisja, czyli efekt spalania na przykład złej jakości węgla w małych, przydomowych kotłowniach i piecach. Taki wniosek wysunął między innymi Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w raporcie z 2006 roku.

WIĘCEJ O TAJEMNICACH SMOGU CZYTAJ W MAGAZYNIE TVN24.

Rozmiar ma znaczenie

Nagranie pokazaliśmy Jakubowi Jędrakowi, fizykowi z Krakowskiego Alarmu Smogowego. Jego zdaniem substancja widoczna na filmie to najprawdopodobniej tlenek żelaza – jeden z najpowszechniej występujących ferromagnetyków, czyli substancji, które wykazują własne, stałe namagnesowanie. Reagują, kiedy oddziałuje się na nie magnesem.

- Tlenki żelaza występują w powietrzu, jednak drobinki widoczne na filmie są dość duże. Jak duże – ciężko powiedzieć, do tego trzeba by umieścić obok nich jakiś przedmiot dla skali, coś, czego wymiary znamy, najlepiej linijkę. Skoro jednak widzimy je gołym okiem, to znaczy, że ich rozmiar jest spory – tłumaczy fizyk.

I jest to wbrew pozorom dobra wiadomość. - Te większe cząsteczki są mniej groźne, chociaż wciąż mogą działać drażniąco. Ale tu też można mieć wątpliwości: niewykluczone, że w pyle na filmie znajdują się również cząsteczki bardzo małe – wyjaśnia rozmówca portalu tvn24.pl.

W przypadku zanieczyszczenia powietrza mniejsze cząsteczki są groźniejsze, bo przenikają w organizmie szybciej i głębiej – do krwi, do pęcherzyków płucnych, do mózgu. Dlatego podczas pomiarów smogu podaje się zazwyczaj dwie wartości: pył zawieszony PM10 (cząstki o średnicy poniżej 10 mikrometrów) i PM2,5 (poniżej 2,5 mikrometra), Mikrometr to jedna tysięczna milimetra. Dla porównania, ludzki włos ma grubość kilku mikrometrów.

Fizyk: z huty? Niekoniecznie

Jędrak zaznacza jednocześnie, że wdychanie tlenku żelaza absolutnie nie jest obojętne dla naszego organizmu. Grozi między innymi stresem oksydacyjnym, czyli zakłóceniem równowagi między oksydantami a wolnymi rodnikami w organizmie. Taki stan może powodować między innymi zawały, rozwój miażdżycy i udary mózgu.

Zapytaliśmy też, czy to faktycznie krakowska huta może być winowajcą. Na taki związek wskazywał sam Tomasz Wełna, mimo że pył do eksperymentu został zebrany z okna jego pracowni przy placu Matejki, od którego huta oddalona jest o około 10 kilometrów.

- Przypuszczam, że biorąc pod uwagę rozmiar cząsteczek, jest to mało prawdopodobne. Tak gruby pył zwyczajnie nie doleciałby tak daleko. Żeby ocenić maksymalny dystans, który mógłby przebyć, musiałbym znać jego dokładny rozmiar – ocenia Jędrak.

- No to skąd ten metal w kurzu? – dopytujemy.

- Mogą być inne składowe, na przykład remont gdzieś w pobliżu, podczas którego piłowane są metalowe elementy. Skoro okna, z których zebrano materiał, znajdują się na parterze, to podejrzewałbym też tramwaje, które jeżdżą po metalowych szynach i ścierają je, hamując. A także ścieranie się tarcz hamulcowych w przejeżdżających samochodach – wylicza Jędrak.

Czy to smog, czy nadużycie?

- Taka demonstracja, chociaż bardzo widowiskowa, jest dość mało reprezentatywna, jeśli chodzi o powietrze w Krakowie. Trzeba by przez jakiś czas zbierać próbki z różnych miejsc, z różnych części miasta, i na tych próbkach przeprowadzać na przykład badanie podatności magnetycznej. Wtedy można wysnuć jakieś wnioski – zastrzega fizyk.

Regularne zbieranie pyłu z parapetów w różnych częściach miasta i badanie go – nie tylko magnesem na kartce, ale w laboratorium – prawdopodobnie pozwoliłoby ustalić, czy faktycznie w Krakowie oprócz "standardowego" smogu w powietrzu unosi się tlenek żelaza. Prawdopodobnie, bo na razie takie badania nie są prowadzone.

- Nazywanie pyłu z filmu smogiem jest moim zdaniem nadużyciem – ocenia fizyk.

Na "zimowy" smog składają się głównie tlenki siarki, azotu i węgla oraz sadza i cząsteczki ołowiu, arsenu, niklu, rtęci i benzo(a)pirenu. Żelazo nie jest typowym składnikiem smogu, w powietrzu zresztą też występuje w bardzo marginalnych ilościach, a jego zawartość jest zmienna, bo zależy od położenia geograficznego, rozwoju przemysłu, pory roku i innych okoliczności.

Huta zaprzecza

W związku ze sprawą skontaktowaliśmy się z firmą Acelor Mittal, właścicielem huty. Zapytaliśmy, czy w dniach poprzedzających eksperyment doszło do jakiegoś wyrzutu pyłów i czy może on być związany z odkryciem, jakiego dokonał pan Tomasz.

- Do 19 października włącznie trwał trzydniowy postój całej części surowcowej w naszym krakowskim oddziale – zarówno wielkiego pieca, jak i stalowni. Również podczas rozruchu tych instalacji, czyli w nocy z 19 na 20 października, nie miała miejsca nadmierna emisja do powietrza. Zdarzenia emisyjne, do których czasami dochodzi na naszym terenie, powodują emisje pyłu rzędu kilku, kilkunastu kilogramów. Obszar rozprzestrzeniania się takiego pyłu jest stosunkowo niewielki i zwykle nie przekracza kilkuset metrów od miejsca emisji – wyjaśniła Sylwia Winiarek z biura prasowego Acelor Mittal.

Rzeczniczka podała też prędkość wiatru, który wiał w dniu eksperymentu (nie więcej, niż 2 metry na sekundę) oraz kierunek (w przybliżeniu od placu Matejki do huty, a zatem w przeciwną stronę, niż miałyby przelecieć drobinki). - To całkowicie wyklucza nasze ewentualne oddziaływanie w kierunku placu – przekonuje Winiarek.

Nie wiadomo jednak, jak długo pył leżał na parapecie, zanim pan Tomasz zrealizował swój eksperyment. Niewykluczone, że silniejszy wiatr kilka lub kilkanaście dni wcześniej dostarczył go z okolic huty – albo z kompletnie innego miejsca.

Autor: Anna Winiarska/i / Źródło: TVN24 Kraków

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Wełna / Facebook

Pozostałe wiadomości

Lindsey Graham, wpływowy senator republikanów, zapowiedział zgłoszenie projektu ustawy o "miażdżących sankcjach" przeciwko Rosji, by skłonić ją do zawarcia pokoju. Ocenił przy tym, że jest "skrajnie sceptyczny", by Moskwa zgodziła się na proponowany przez USA rozejm.

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Zapowiedź projektu amerykańskich "miażdżących sankcji" przeciw Rosji

Źródło:
PAP

- Nie jestem zadowolona - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra edukacji narodowej Joanna Mucha (Polska 2025-TD), odnosząc się do sondażowych wyników Szymona Hołowni, który kandyduje na prezydenta RP. - Ale będziemy restartować tę kampanię - zaznaczyła, dodając, że szczegóły powinien ogłosić kandydat. Poseł Marcin Bosacki (KO) mówił, że jest "bardzo zadowolony" z notowań Rafała Trzaskowskiego i przyznał, że w drugiej turze wyborów liczy na wsparcie "sojuszników z centrum i z lewej strony ".

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Szymon Hołownia poza podium w sondażach. "Będziemy restartować tę kampanię"

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że "tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw" uznaniu Tarczy Wschód za flagowy projekt dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej. "W tym PiS" - dodał. Szef rządu odniósł się do środowego głosowania nad rezolucją Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji.

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Tusk: Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym... PiS

Źródło:
PAP

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- Oczywiście, że odpowiemy na odwetowe cła Unii Europejskiej - powiedział prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z premierem Irlandii Michealem Martinem w Białym Domu. Zapytany o chaotyczne decyzje dotyczące polityki handlowej i wielokrotne wycofywanie się z podejmowanych decyzji o cłach, odparł, że to nie niekonsekwencja, lecz "elastyczność".

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

"2 kwietnia będzie bardzo ważnym dniem". Zapowiedź Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Publicysta Sławomir Sierakowski wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem zorganizował zbiórkę na karetki wojskowe dla broniącej się przed Rosją Ukrainy. W środę wieczorem zebrana suma przekroczyła 2,5 miliona złotych, co pozwala na zakup dwóch karetek. Sierakowski przekazał, że łącznie z zebranymi w USA pieniędzmi na platformie United24, w dwa dni udało się zebrać w sumie na cztery takie pojazdy. "Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe" - napisał.

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

"Nawet mi do głowy nie przyszło, że to możliwe". Sukces zbiórki dla Ukrainy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Ten skandal, który wydarzył się w Parlamencie Europejskim, jest dla mnie niewytłumaczalny. To jest głupota ocierająca się o zdradę. Tego nie da się wyjaśnić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Odniósł się do głosowania w Parlamencie Europejskim dotyczącego polityki obronnej. Przedstawiciele PiS twierdzą, że głosowali za poprawką dotyczącą Tarczy Wschód, ale nie popierają całej rezolucji w tej sprawie.

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

"Głupota ocierająca się o zdradę". Grabiec o głosowaniu w PE

Źródło:
TVN24

Komisja Europejska poinformowała w środę o utworzeniu sześciu kolejnych fabryk AI, z których jedna powstanie w Polsce. Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) otrzyma 50 milionów euro (około 200 milionów złotych) wsparcia od KE na budowę fabryki Piast AI. 340 milionów złotych zapewni polski rząd.

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, miał instruować swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik pisze, że wpisy, które miały zostać skasowane, są jednym z dowodów zacierania śladów i utrudniania śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Na Kremlu trwają dyskusje nad możliwością doprowadzenia do spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w kwietniu lub maju - podał portal Moscow Times, powołując się na przedstawicieli rosyjskich władz. Najwięcej mówi się o terminie wielkanocnym. Według źródeł, prawdopodobnym miejscem spotkania jest Arabia Saudyjska, choć brane są też pod uwagę inne lokalizacje

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Źródło:
PAP

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Podejrzany 41-letni Krzysztof P. został zatrzymany w środę wieczorem.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj staje się jasne, że rozejm, a później pokój, jest celem Turcji, Polski, ale co najważniejsze, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - mówił premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Jednym z tematów ich rozmów w Ankarze była sytuacja w Ukrainie. Erdogan zadeklarował, że jego kraj jest gotowy "udostępnić miejsce" do przeprowadzenia przyszłych rozmów między Ukrainą i Rosją.

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Naukowcy odkryli źródło tajemniczych sygnałów z kosmosu, które równo co dwie godziny docierają do Ziemi. Emituje je system dwóch wirujących dookoła siebie gwiazd, w tym jednej martwej. Biały karzeł i czerwony karzeł znajdują się tak blisko, że powoduje to nietypowe oddziaływania między nimi.

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Źródło:
NOVA

Zespół ekspertów walczy o powrót do zdrowia jednej z najstarszych piranii w Polsce. Kilka dni temu w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu z niewyjaśnionych przyczyn pękło dno akwarium, w którym znajdowała się ryba. Zwierzę zostało przeniesione do specjalnego mausera, gdzie będzie czekać na nowy dom.

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Źródło:
PAP

Akcja policji przy Senatorskiej w Warszawie. Tuż przed wejściem do gmachu Ambasady Królestwa Belgii zatrzymała się kierująca autem osobowym. Wcześniej to samo auto pojawiło się przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie kobieta zakłócała konferencję prasową posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Polityki Pieniężnej zostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - poinformował bank centralny. Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

Katarzyna Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., o którego niejasnych powiązaniach z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim informowali dziennikarze "Superwizjera".

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium