Kierowca hondy, który wzbudził podejrzliwość policjantów, został zauważony przez patrol w miejscowości Sygneczów 10 maja wieczorem.
- Policjanci postanowili go skontrolować, dlatego też, wydając sygnały świetlne i dźwiękowe, podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierujący hondą zlekceważył jednak wydawane przez policjantów sygnały i zaczął uciekać – podaje starszy aspirant Paweł Tomasik, oficer prasowy wielickiej policji.
Podczas ucieczki 35-latek stracił panowanie nad kierownicą. Uderzył w betonowy przepust. - W wyniku uderzenia pojazd został uszkodzony, a kierujący podjął dalszą ucieczkę już pieszo. Jednak bardzo szybko został zatrzymany przez policjantów. Po sprawdzeniu w systemie informatycznym policjanci potwierdzili, że kierujący posiadał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych – relacjonuje Tomasik.
Czytaj też: Suchedniów. Próbował uciec przed policyjną kontrolą, padły strzały. Zatrzymany 33-latek
Narkotyki w domu i we krwi
Mężczyzna w przeszłości był karany w związku z uprawą konopi, dlatego policjanci podejrzewali, że zatrzymany może posiadać środki odurzające. Przeszukanie domu 35-latka potwierdziło te podejrzenia: znaleziono osiem krzewów konopi, 44 gramy marihuany oraz kilka gramów amfetaminy.
- Kierowca został doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, gdzie wykonano badanie na zawartość środków odurzających w ślinie. Badanie wykazało zawartość marihuany, amfetaminy oraz metamfetaminy. W związku z tym pobrano mu także krew do dokładnych badań – informuje rzecznik.
35-latek usłyszał zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających, niezatrzymania się do kontroli drogowej, niezastosowania się do zakazu sądowego prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz uprawy konopi innych niż włókniste, do których się przyznał. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Jeśli badanie potwierdzi obecność narkotyków w jego krwi, mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty.
Autorka/Autor: wini//rzw
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja