Decyzja zapadła dzięki samorządowcom z PO – to oni mają w radzie większość. Andrzej Hawranek wyjaśniał w rozmowie z tvn24.pl, że poparcie klubu było uzasadnione merytoryczne, a nie polityczne.
– Kryteria polityczne nie były pierwszoplanowe. Uważamy, że budżet z 2013 roku był najlepiej wykonanym planem finansowym - wyjaśnia radny.
Przychody miasta zostały wykonywane na poziomie 99,7 proc., dług spadł o 160 milionów złotych, a wskaźnik zadłużenia zmniejszył się o prawie 10 proc. To właśnie te liczby przekonały PO do poparcia prezydenta.
Przeciwko uchwaleniu absolutorium zagłosowali radni z PiS-u. Przewodniczący klubu Bolesław Kosior uważa, że nie mogli udzielić prezydentowi poparcia, ponieważ do tej pory nie rozliczono wydatków na ZIO.
- Bronimy pieniędzy krakowskiego podatnika - podkreśla Kosior. - Nie wiemy, ile jeszcze będziemy musieli zapłacić za wycofanie się z decyzjo o organizowaniu zimowych igrzysk w Krakowie - wyjaśniał.
Samorządowców z PiS- u bulwersuje także bardzo wysoka opłata za wywóz odpadów i odrzucenie, przy planowaniu budżetu, ich propozycji budowy mieszkań.
Autor: kmk/r / Źródło: TVN 24 Kraków