Prezydent Kielc rezygnuje z walki o reelekcję

Prezydent Kielc Bogdan Wenta zrezygnował z walki o reelekcję w najbliższych wyborach samorządowych. "Nie będę ponownie ubiegał się w najbliższych wyborach o stanowisko Prezydenta Miasta Kielce. Moja kadencja zakończy się z dniem 30 kwietnia 2024 r." - napisał samorządowiec na Facebooku.

Czytaj też: Rozmowy z PO "idą dobrze". "Decyzja przed 12 lutego"

Samorządowiec zaznaczył, że czwartek - wtedy opublikował swoje oświadczenie - to 1890. dzień jego prezydentury. "Na podsumowanie całej mojej kadencji, tego co, mimo nieprzychylności większości Rady i wystąpienia wielu niezależnych od nas czynników zewnętrznych, udało mi się dokonać, przyjdzie jeszcze czas" - zapowiedział prezydent.

Czytaj też: Tadeusz Truskolaski będzie po raz piąty ubiegał się o fotel prezydenta Białegostoku. "Jeszcze raz podejmę tę rękawicę"

Bogdan Wenta został zaprzysiężony w 2018 roku, to jego jedyna kadencja. W latach 2014-2018 był europosłem z ramienia Platformy Obywatelskiej. W 2016 roku założył Stowarzyszenie "Projekt Świętokrzyskie", z którego startował w ostatnich wyborach samorządowych. Przed działalnością w Parlamencie Europejskim i samorządzie Wenta nie zajmował się polityką, był zawodnikiem i trenerem piłki ręcznej - jako trener polskiej kadry wywalczył ze szczypiornistami wicemistrzostwo świata. W 2012 roku zakończył jednak karierę sportową.

Nie ma jeszcze kompletu pewnych nazwisk kandydatów przed wyborami samorządowymi w stolicy województwa świętokrzyskiego. Nieoficjalnie mówi się jednak, że o najważniejszy urząd w Kielcach walczyć będzie między innymi była wiceprezydentka tego miasta Agata Wojda z PO, Kamil Suchoński ze stowarzyszenia Bezpartyjni i Niezależni czy Adam Cyrański (Trzecia Droga). Chęć walki o prezydenturę zgłosił Henryk Milcarz, radny sejmiku z listy Lewicy, prawdopodobnie o urząd będzie się starał też Maciej Bursztein ze stowarzyszenia Przyjazne Kielce.