Ruszył proces księdza oskarżonego o molestowanie niepełnosprawnej nastolatki

Rozprawa miała się odbyć na początku grudnia ubiegłego roku, jednak ze względu na wniosek oskarżonego o zmianę obrońcy, została przesunięta na 26 stycznia. Ksiądz Krzysztof K. w sądzie się nie pojawił.

- Zgodnie z obowiązującą procedurą, mój klient nie musi przychodzić do sądu - zaznaczył na sali rozpraw Michał Kelm, obrońca duchownego.

Nie było także pokrzywdzonej. - Nastolatka została przesłuchana wcześniej, więc jej obecność dzisiaj nie była konieczna - przyznała prokurator Patrycja Michałek.

Z uwagi na charakter postępowania, rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami. Sąd wyłączył jawność.

Krzysztof K. był proboszczem w Wojnowicach koło Raciborza. Jako katecheta pracował też w raciborskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Niesłyszących i Słabosłyszących. Kilka miesięcy temu dyrekcja placówki zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez duchownego. W trakcie zajęć w ośrodku miał molestować 17-letnią, niedosłyszącą uczennicę. Dyrekcja ośrodka dowiedziała się o kontaktach księdza z nastolatką od jej koleżanki. Ta z kolei przeczytała korespondencję duchownego z dziewczyną na portalu społecznościowym.

Akt oskarżenia trafił do sądu w czerwcu ubiegłego roku. Duchowny oskarżony jest o wykorzystanie bezradności innej osoby i doprowadzenie jej do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej. Nie przyznaje się do winy. Może mu za to grozić od 6 miesięcy do 8 lat.

Do zdarzenia miało dojść w Raciborzu:

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: msin/gp / Źródło: TVN24 Katowice