25-latka uderzyła w jadącego przed nią 64-latka. Siła uderzenia wyrzuciła samochód mężczyzny na chodnik, którym akurat szli matka z dziećmi i koleżanką. Kobiety doznały stłuczeń, dzieci trafiły na obserwację do szpitala.
W kolizji w centrum Zabrza we wtorek wieczorem uczestniczyły dwa samochody - mazda i ford. Oboje kierowcy jechali dwujezdniową ul. Wolności w tym samym kierunku.
- Kierująca mazdą 25-letnia kobieta wykonała nieprawidłowy manewr. Podczas wyprzedzania najechała na separator oddzielający jezdnie, wskutek czego uderzyła w jadącego przed nią forda - relacjonuje Agnieszka Żyłka, rzeczniczka policji w Zabrzu.
Siła uderzenia była tak duża, że wyrzuciła forda na chodnik, którym szli piesi.
Poszkodowani zostali: matka z dwójką dzieci oraz jej koleżanka. Wszystkich zabrało pogotowie.
- Jedna z kobiet miała potłuczoną rękę, druga - nogę. Dzieci nie miały żadnych obrażeń, jednak ze względu na wiek zostały na obserwacji w szpitalu - mówi Żyłka.
Mają cztery i dwa lata.
25-letnia kierująca mazdą i 64-letni kierowca forda byli trzeźwi. Kobieta została ukarana mandatem, bo zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice