Przez cały sezon grali bez własnego boiska, które zostało zniszczone przez dziki. - Na inaugurację sezonu zagramy u siebie – zapowiada prezes KS Kotowice, Paweł Labocha. Jego piłkarze wywalczyli awans do częstochowskiej A–klasy.

Dziki zupełnie zniszczyły murawę pod koniec maja 2013 roku podczas dwóch nocnych wizyt. W efekcie mały klub został bez boiska. Przez cały rok trwała jego odbudowa, a zespół rozgrywał swoje domowe mecze w pobliskich Żarkach.

- Początkowo szacowaliśmy koszty na ok. 20 tys. zł. Ostatecznie sięgnęły ok. 70 tys. Bardzo pomogła nam gmina Żarki, trawę dostaliśmy gratis od producenta. W nawiązaniu kontaktu pomógł PZPN. Przy odbudowie pracowali mieszkańcy Kotowic, piłkarze. W sierpniu powinniśmy zainaugurować sezon w A-klasie już u siebie - mówi prezes Labocha.

Pora na ostatnie poprawki

8 tys. m kw. trawy w rolkach przyjechało na ośmiu ciężarówkach. Ostatnim etapem przygotowań nowej murawy są poprawki w systemie jej drenażu.

Otwarcie boiska planowane jest na 12 lipca.

Boisko w Kotowicach wybudowali mieszkańcy tej miejscowości 11 lat temu. Nigdy wcześniej dziki go nie niszczyły. Teraz, aby zapobiec wizytom zwierząt, murawa została ogrodzona.

Kwestię awansu zawodnicy z Kotowic przypieczętowali sobotnią wygraną 1:0 z Wartą Myszków.

Zobacz archiwalny materiał o boisku:

Dwie nocne wizyty dzików i przyszłość klubu pod znakiem zapytania

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: NS/mz / Źródło: PAP/TVN 24 Katowice