Obrzucili kamieniami karetkę z ciężarną. Usłyszeli zarzuty

Chuligani obrzucili kamieniami karetkę wiozącą ciężarną do porodu
Chuligani obrzucili kamieniami karetkę wiozącą ciężarną do porodu
Źródło: Maciej Skóra | TVN 24 Katowice

Zarzuty spowodowania bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia personelu karetki pogotowia i przewożonej w niej pacjentki oraz zniszczenia mienia, usłyszało dwóch nastolatków z Katowic. W nocy z soboty na niedzielę obrzucili kamieniami ambulans, wiozący do szpitala ciężarną kobietę.

Za ten wybryk Kodeks Karny przewiduje do pięciu lat wiezienia. Postępowanie prowadzi prokuratura rejonowa Katowice-Wschód.

Jeden z nastolatków się przyznał

- Jeden z podejrzanych przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. Z kolei drugi z podejrzanych nie przyznał się i złożył w tym zakresie wyjaśnienia - informuje prok. Jacek Pandel z prokuratury rejonowej Katowice-Wschód.

Mężczyzna, który przyznał się, zaproponował dla siebie karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 i poddanie się dozorowi kuratora. Zobowiązał się również do naprawienia szkody, poniesienia kosztów postępowania, a także zapłacenia nawiązki. - Podejrzany zaproponował kwotę po 800 złotych na rzecz osób pokrzywdzonych - dodaje prok. Pandel.

Jak mówi, "wobec podejrzanych zostaną zastosowane środki izolacyjne w postaci dozoru policyjnego".

Chuligański wybryk

Śledczy wzięli pod uwagę, że czyn nastolatków "miał charakter występku chuligańskiego", na co już wcześniej uwagę zwracała policja.

- Rzucanie kamieniami w przejeżdżający samochód, a tym bardziej w karetkę pogotowia, nie znajduje żadnego wytłumaczenia. Nie ma żadnej sensownej odpowiedzi na pytanie, dlaczego to zrobili - zauważa komisarz Jacek Pytel z policji w Katowicach.

"Ratownik usłyszał duży huk"

18- i 19-nastolatek w nocy z soboty na niedzielę obrzucili kamieniami karetkę, która jechała ulicą Wiosny Ludów w Katowicach. W środku była kobieta w ciąży, u której rozpoczęła się akcja porodowa.

- Ratownik usłyszał duży huk, zatrzymał auto i zobaczył co się dzieje. Okazało się, że karetka dostała kamieniem - relacjonuje dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, Artur Borowicz.

Ani kobiecie, ani załodze karetki nic się nie stało. W związku z tym, że uszkodzona została tylko karoseria ambulansu, załoga ruszyła w dalszą trasę.

- Pierwszy raz mamy do czynienie z sytuacją, w której karetka na sygnałach jest obrzucona kamieniami. To jest bandytyzm - dodaje Borowicz.

Obrzucili kamieniami karetkę, która ją wiozła. Urodziła zdrową córeczkę

Obrzucili kamieniami karetkę, która ją wiozła. Urodziła zdrową córeczkę

Kobieta urodziła zdrową córeczkę

Kobieta trafiła do Szpitala Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach. - Urodziła dziewczynkę. Dziecko jest zdrowe. Matka i córka czują się dobrze. Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - informuje rzecznik szpitala Damian Stępień.

Zauważa, że 19-letnia matka nie była świadoma, że karetka, która ją przewoziła, została obrzucona kamieniami. O wszystkim dowiedziała się od stróżów prawa.

- Po jakimś czasie do pacjentki zgłosiła się policja z prośbą o złożenie zeznań w sprawie, której nie była wcześniej świadoma. Była bardzo zdziwiona - dodaje Stępień.

Złapani na gorącym uczynku

Nastolatków, którzy obrzucili kamieniami karetkę pogotowia, zauważyli nieumundurowani policjanci. - Widząc, co się stało, zaczęli gonić dwóch mężczyzn, którzy uciekali. Zostali złapani po krótkim pościgu. Okazało się, że są to mieszkańcy Katowic - mówi kom. Pytel.

Obaj nastolatkowie byli pod wpływem alkoholu.

Obrzucili kamieniami karetkę z ciężarną

Obrzucili kamieniami karetkę z ciężarną

Pijani chuligani obrzucili karetkę pogotowia jadącą ul. Wiosny Ludów w Katowicach:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: NS / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: