Nowy rozkład pociągów Kolei Śląskich wejdzie w życie 15 grudnia. A w nim m.in. więcej pociągów na popularnych relacjach Katowice – Zabrze – Gliwice i Bielsko-Biała – Czechowice-Dziedzice. Mniej dla tras Katowice – Sosnowiec czy Częstochowa – Zawiercie.

Jak powiedział rzecznik Kolei Śląskich, Maciej Zaremba, zwiększy się liczba połączeń na najbardziej popularnych trasach. Godziny odjazdów mają być też lepiej dostosowane do potrzeb pasażerów.

Żeby gdzieś było więcej...

Największa zmiana zajdzie na odcinku Katowice – Gliwice. Liczba kursów w obie strony wzrośnie tam z 21 do 34. Pociągi będą jeździły co pół godziny, a w czasie największego obciążenia – co 15-20 minut.

Wcześniejsze obcięcie liczby połączeń na tej głównej linii regionu było powodem ostrej krytyki przewoźnika wśród pasażerów.

Z 22 do 27 wzrośnie liczba par pociągów z Katowic do Tychów Lodowiska. Pozwoli to na wydłużenie okresu, kiedy pociągi jeżdżą tam co pół godziny.

Więcej pociągów pojedzie też m.in. między Bielskiem-Białą i Czechowicami-Dziedzicami (wzrost z 19 do 27 kursów) i między Czechowicami-Dziedzicami i Katowicami (wzrost z 17 do 23).

...gdzieś musi być mniej

Mniej połączeń będzie m.in. na trasach Częstochowa - Zawiercie (z 27 do 22), Zawiercie - Katowice (z 26 do 22) i Katowice - Sosnowiec (z 16 do 10).

Pełną listę zmian połączeń w całym regionie można znaleźć na stronie przewoźnika. Zaktualizowany rozkład jazdy powinien pojawić się w ciągu kilku dni.

Według Zaremby, nowy rozkład jest ostateczny i ma obowiązywać przez cały rok. Szczegółowe godziny odjazdów będą się jednak w tym czasie kilka razy się zmieniać, ze względu na niemożliwe do ominięcia remonty. Pierwsze korekty planowane są na marzec.

Autor: pw/roody / Źródło: PAP/tvn24 Katowice