Amatorka, która zachwyciła Gordona Ramseya. Dominika Wójciak trzecim polskim "MasterChefem"

Zwycięstwo Wójciak nie mogło zdziwić fanów programu, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, że w trakcie trzeciej edycji programu Dominika zachwyciła samego Gordona Ramseya.

W finałowym odcinku o tytuł trzeciego polskiego "MasterChefa" walczyły trzy osoby - Dominika Wójciak, Karina Zuchora oraz Mariusz Szwed.

Przed kulinarnymi talentami w pierwszej konkurencji postawiono zadanie wyczarowania bajecznego dania mięsnego. Na jego przygotowanie mieli jedynie godzinę, a w spiżarni mogli przebywać tylko przez 5 minut. Z tego zadania najlepiej wywiązała się Dominika, która jurorom podała pierś z gołębia z foie gras w aromacie kawy. Drugą osobą, która trafiła do finałowego pojedynku była Karina Zuchora dzięki swojemu faszerowanemu kurkami comberowi z sarny.

W finałowym pojedynku obydwie panie musiały wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Na przygotowanie przystawki, dania głównego oraz deseru dostały dwie godziny i również 5 minut w spiżarni. I choć talentu nie brakowało żadnemu z finalistów, najlepsza okazała się właśnie Dominika Wójciak, która na przystawkę podała smażoną pierś z kaczki w fois gras, na danie głowne - sandacza z ziołowym biszkoptem, a na deser - sernik dyniowo-waniliowy z ricotty.

- Ja się czuję jak dziecko w piaskownicy - mówiła po zwycięstwie Wójciak, która nie do końca chciała uwierzyć w swój sukces. Talent Dominiki od razu rozpoznała Magda Gessler, która stwierdziła, że od początku trzeciej edycji Dominika zwracała uwagę jurorów, ponieważ była "wyjątkowo zdolna". - Od kilku odcinków znakomite rzeczy robiła - mówił z kolei o Dominice Michel Moran.

Więcej na stronie "MasterChef" TVN

Autor: dln/kka / Źródło: TVN